Buspasy w Rzeszowie funkcjonują w ścisłym centrum i okolicach do niego przyległych.
Buspasy, czyli wydzielone pasy ruchu dla autobusów, dają pierwszeństwo autobusom w celu skrócenia czasu podróży w godzinach szczytu
- informuje Urząd Miasta.
Pasy przeznaczone dla autobusów, taksówek i pojazdów 2+1 (kierowca +minimum 2 pasażerów) często wywołują frustrację u pozostałych uczestników ruchu drogowego. Wielu mieszkańców Rzeszowa, opowiada się w sposób negatywny za ich funkcjonowaniem.
Myślę, że większość kierowców podpisze się dwoma rękami za ich zupełną likwidacją. Często stoimy w korkach podczas gdy buspasy świecą pustkami a komunikacja miejska i tak nie grzeszy punktualnością
- pisze w jednym z komentarzy pani Ania.
Mieszkańcy wskazują konkretne miejsca w Rzeszowie, gdzie poprzez buspasy dochodzi często do paraliżu komunikacyjnego.
Też jestem za likwidacją szczególnie na Piłsudskiego, gdzie chcąc skręcić w Rejtana muszę stać w korku, a później prosić, żeby ktoś mnie wpuścił łaskawie, żeby zmienić pas a następnie skręcić w Rejtana
- opowiada pani Grażyna.
Więcej buspasów, a więc większe korki?
Konrad Fijołek, prezydent miasta został wywołany do odpowiedzi podczas swoich regularnych sesji na grupie na Facebook`u, gdzie odpowiada na pytania i problemy mieszkańców.
Panie Prezydencie czy rzeczywiście chce Pan dołożyć kolejne 10 km buspasów?
- pyta pani Ania w komentarzu.
Konrad Fijołek zaznaczył jedynie, że system transportowy to bardzo złożony organizm.
Poprawę daje tylko sekwencja różnych działań. Kiedyś nieco szerzej to Państwu pytającym powyżej opiszę i wyjaśnię
- odpowiada Konrad Fijołek, wymijając się od odpowiedzi.
Problem z buspasami jest o tyle złożony, że dotyka dwie grupy:
- kierowców, którzy są poirytowani korkami tworzącymi się przez buspas
- pasażerów, którzy oczekują zwiększenia liczy buspasów w celu poprawy szybkości i sprawności usług komunikacyjnych
Ten problem wynika głównie z tego, że kierowcy niezgodnie z przepisami poruszają się buspasem zmieniając go zdecydowanie za wcześnie lub w ogóle ignorując przepisy poruszają się nim cały czas. To nie buspas jest tutaj źródłem problemu
- informuje pan Konrad w jednym z komentarzy.
Buspasy generują wiele problemów, tak więc czy ich zwiększanie to na pewno dobry pomysł?
Nowe buspasy w mieście. Znamy odpowiedź!
Konrad Fijołek jeszcze w tamtym roku zapowiadał dodanie nowych buspasów na terenie miasta oraz likwidację zasady 2+1.
Mówiłem wyraźnie, że po rozmowie z naszymi kierowcami MPK i monitoringiem ruchu na terenie miasta zrobimy odwrotnie: wydłużymy godziny buspasów i co więcej, zniesiemy rozwiązanie 1+2 na buspasach. I zrobimy więcej buspasów na terenie miasta
- informuje Konrad Fijołek.
Zapytaliśmy się Urzędu Miasta czy miasto planuje dołożyć nowe buspasy. Znamy odpowiedź.
Miasto obecnie nie ma takich planów
- informuje Artur Gernand, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Rzeszowa.
Choć prezydent Konrad Fijołek zapowiadał wprowadzenie nowych buspasów i zniesienie zasady 1+2, przyszłość tych planów pozostaje niepewna.
Mieszkańcy Rzeszowa wciąż czekają na konkretne działania, które poprawią komunikację miejską i rozwiążą problem korków. Debata na temat buspasów wciąż trwa, a decyzje władz miasta będą kluczowe dla przyszłości transportu w Rzeszowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.