Jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek modowych Vissavi ogłosiła zamknięcie wszystkich swoich sklepów stacjonarnych. Decyzja, która kończy ćwierć wieku obecności firmy na rynku mody, zapadła po latach zmagań z trudnymi warunkami prowadzenia działalności odzieżowej, szczególnie od momentu pandemii COVID-19, jak wynika z oficjalnego komunikatu marki.
Marka z Rzeszowa, która przez lata ubierała tysiące Polek i dysponowała siecią butików w różnych miastach, zadecydowała o zmianie strategii biznesowej w obliczu rosnących kosztów operacyjnych i zmieniających się nawyków zakupowych klientów. Choć Vissavi nadal działa w internecie, jej sklepy zlokalizowane w galeriach handlowych i centrach miast zostaną zamknięte.
Marka z Rzeszowa
Vissavi to polska i lokalna marka odzieżowa, która od początku swojej działalności stawiała na kobiecość, jakość i lokalną produkcję. Jej kolekcje – od eleganckich sukienek na wyjątkowe okazje po stylowe żakiety i kompletne stylizacje codzienne – przez wiele lat zdobywały uznanie klientek w całym kraju.Firma budowała swoją pozycję nie tylko poprzez butiki stacjonarne – z czasem również sklep internetowy stał się ważnym kanałem sprzedaży, oferując kolekcje biznesowe, wizytowe i okazjonalne z dostawą na terenie całej Polski.
Koniec po 25 latach
W komunikacie na mediach społecznościowych marka wskazała, że od czasu pandemii prowadzenie sieci sklepów stacjonarnych stało się ogromnym wyzwaniem. Wzrost kosztów, zmiany zachowań zakupowych oraz większa rola zakupów online sprawiły, iż tradycyjne punkty sprzedaży nie były już dla firmy efektywne ekonomicznie. Choć decyzja była trudna, właściciele uznali, że dalsze prowadzenie butików mogłoby zagrażać stabilności całej marki.
Dwa lata ograniczeń i braku imprez, potem wojna, wzrost kosztów energii, produkcji, pracy, podatków i czynszów w galeriach
- wymiała marka w ofijalnym oświadczeniu.
To krok, który podjęły także inne firmy modowe w Polsce i na świecie – wiele mniejszych brandów odzieżowych rewiduje swoje strategie, przesuwając uwagę z kosztownych powierzchni handlowych na e-commerce i bardziej elastyczne formy dystrybucji.
Reakcje klientów i społeczności lokalnej
W sieci natychmiast pojawiły się komentarze klientów, wiele osób wyraziło żal z powodu utraty możliwości bezpośredniego przymierzania i kontaktu z produktami marki. Dla stałych klientek Vissavi, które przez lata budowały relację z butikami i ich obsługą, zamknięcie sklepów jest końcem pewnej epoki w lokalnym handlu modowym.Jednocześnie część obserwujących podkreśla, że firma nadal może się rozwijać w przestrzeni online, wykorzystując dotychczasowe doświadczenia i lojalność klientek, by umacniać swoją pozycję w sieci.
Będą promocje
Aktualnie część sklepów np. punkt mieszczący się w galerii Plaza Rzeszów będzie funkcjonował pod nazwą Vissavi outlet, gdzie na klientki będą czekać spore promocje, by pomóc wyprzedać dostępny asortyment.Decyzja Vissavi o zamknięciu sklepów stacjonarnych to symboliczne zakończenie jednej z ważniejszych historii polskiej mody ostatnich dekad. Firma, która przez lata ubierała tysiące kobiet i budowała swoją markę w oparciu o polskie projekty i produkcję, koncentruje się teraz na nowej formule działalności. Chociaż żal opuszczanych butików jest wyraźny wśród klientów, to przyszłość marki w sieci otwiera nowe możliwości i ścieżki rozwoju.
Komentarze (0)