Co dalej z losami klubu bilardowego „Ósemka”? [ZDJĘCIA]

 Klub Bilardowy „Ósemka” zrodził się wiosną 1992 roku w Rzeszowie, wyrastając z prywatnego salonu bilardowego, który z czasem przekształcił się w profesjonalną przestrzeń dla miłośników tej dyscypliny. Już w kolejnym roku swojej działalności, zawodnicy klubu zaczęli rywalizować na arenie ogólnopolskiej, biorąc udział w licznych turniejach i zawodach. Szybko zaczęły pojawiać się pierwsze sukcesy, które umocniły pozycję „Ósemki” na bilardowej mapie Polski. Poza sportowymi sukcesami, lokal był także uwielbiany wśród mieszkańców Rzeszowa, którzy chętnie i często spędzali tam czas grając w bilard.

Był taki czas, że praktycznie co piątek przychodziłem ze znajomymi do „Ósemki”. Dobre ceny i atmosfera, która od zawsze panowała w klubie sprawiało, że był to mój ulubiony pub z bilardem

- informuje nas pan Krzysztof.

ZOBACZ TAKŻE:

W tym miejscu czas stanął. Co dalej z fontanną na bulwarach? [ZDJĘCIA]

Zawieszenie działalności

9 września na oficjalnej stronie klubu na Facebook`u pojawiła się informacja dotycząca zawieszenia działalności.

Z przykrością zawiadamiamy, że musimy zawiesić działalność przy ulicy Bardowskiego 4

- informuje klub.

Powodem całej sytuacji jest zmiana właściciela budynku, w związku z czym „Ósemka” musi opuścić wynajmowany lokal.

Zawieszamy działalność a nie kończymy, mając nadzieję, że przy sprzyjających okolicznościach wrócimy jeszcze do gry, aczkolwiek patrząc na rynek lokali do wynajęcia może być to trudne

- przekazują.

Mieszkańcy bardzo ciepło zareagowali na tą informację, dodając właścicielom klubu słowa otuchy.

Trzymamy kciuki za znalezienie nowego, równie ciepłego miejsca

- pisze pan Mateusz.

Likwidacja sklepu

Okazuje się, że „Ósemka” to nie jedyna firma, która musi opuścić budynek. Przy Bardowskiego 4 mieścił się również sklep spożywczy „Jabłuszko”, który prawdopodobnie także zostanie zamknięty. Na drzwiach wejściowych wisi kartka z napisem „Likwidacja sklepu”. Ponadto, w tym samym budynku co „Jabłuszko”, czy „Ósemka” znajdowało się jeszcze 10 innych firm, na przykład: biuro nieruchomości „Karpatia”, czy OSK „Autoturbo”.

Byliśmy przy Bardowskiego 4 i jak się okazuje, drzwi do całego budynku, gdzie znajdowały się wszystkie firmy są zamknięte. Prawdopodobnie również muszą opuścić miejsce.