W nocy z soboty na niedzielę w Rzeszowie ponownie nastała prawdziwie zimowa aura. Podczas gdy jeszcze podczas świąt Bożego Narodzenia i sylwestrowo-noworocznej zabawy w mieście nad Wisłokiem nie było białego puchu, to już w święto Trzech Króli ponownie mogliśmy poczuć, którą porę roku aktualnie mamy.
Śnieg spowił drogi, na których jeszcze w czasie minionego weekendu panowały spore utrudnienia. Biała pokrywa utrudniała kierowcom sprawne poruszanie się po mieście, swoje odczuli także piesi na zaśnieżonych chodnikach. Aktualnie główne ulice miasta są już przeważnie odśnieżone i przejazd po nich nie stanowi problemu. Wciąż jednak poranne przygotowanie samochodów do jazdy może nam zabrać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut.
To jest związane z niskim temperaturami, przez które lodowa powierzchnia osiada na szybach i karoserii. Dlatego szczególnie mając w perspektywie poranny wyjazd do pracy, należy poświęcić na to dodatkowy czas i wstać wcześniej.
Rzeszowianie odczują zimę także poprzez bardzo niskie temperatury. Aktualnie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczące silnego mrozu w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim. Obowiązuje ono co najmniej do środowego przedpołudnia. Termometry mogą wówczas pokazywać nawet do -20°C.
Prognozuje się temperaturę minimalną w nocy z 8 na 9 stycznia od -20°C do -15°C, lokalnie w obniżeniach terenu do -24°C. W nocy z 9 na 10 stycznia temperatura minimalna od -17°C do -13°C, lokalnie obniżeniach do -20°C. Temperatura maksymalna w dzień od -11°C do -7°C
- przekazali eksperci IMGW. Mimo, że w ciągu najbliższych dni nie są prognozowane opady śniegu, do biała pokrywa pozostanie z nami na dłużej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.