Porwanie nastolatki wzbudziło niepokój wśród mieszkańców Lisowa, gdy inna młoda dziewczyna zauważyła niepokojącą sytuację przy domu ludowym. Świadek zdarzenia zachowała się wzorowo i natychmiast przekazała informację dorosłym.
Błyskawiczna reakcja służb
Policjanci z Posterunku Policji w Skołyszynie otrzymali zgłoszenie o potencjalnym porwaniu nastolatki po godzinie 16. Informacja o zdarzeniu trafiła do funkcjonariuszy za pośrednictwem dyrektora Szkoły Podstawowej w Skołyszynie, którego zawiadomiła mama świadka zdarzenia.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się skołyszyńscy policjanci. Dyżurny jasielskiej komendy do interwencji zaangażował także funkcjonariuszy z referatu patrolowo-interwencyjnego oraz kryminalnych. Policjanci natychmiast zaczęli działać. W wyniku podjętych czynności ustalili markę i numery rejestracyjne pojazdu, a także adres zamieszkania właściciela oraz dane kierowcy i pasażera
- mówi mł. asp. Daniel Lelko potwierdza:
Nieprzemyślany żart z konsekwencjami
Podczas rozmowy z policjantami młodzi mężczyźni wyjaśnili, że dobrze znają dziewczynę, którą umieścili w bagażniku. Cała trójka potwierdziła, że sytuacja stanowiła jedynie nieprzemyślany żart, a nastolatka po włożeniu do bagażnika przesiadła się na tylne siedzenie samochodu.
Policja docenia czujność świadka
Funkcjonariusze podkreślają wagę każdego zgłoszenia dotyczącego potencjalnego zagrożenia życia lub zdrowia. Szczególne uznanie należy się młodej świadek zdarzenia, która prawidłowo zareagowała na niepokojącą sytuację. Porwanie nastolatki, nawet pozorowane, wymaga natychmiastowej reakcji służb.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.