Mieszkańcy z Rzeszowa na jednej z rzeszowskich grup na Facebook`u poruszyli temat straży miejskiej dla zwierząt. Ich zdaniem, jednostka ta miałaby zająć się zwierzętami błąkającymi się na terenie Rzeszowa. Tym samym odciążyłaby obowiązki schroniska „Kundelek”, które między innymi zajmuje się wyłapywaniem bezpańskich psów i kotów na terenie Rzeszowa.
Obecnie w Rzeszowie nie ma na razie patrolu dla zwierząt, nazywanego niekiedy ekopatrolem.
Ratusz odpowiada!
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z kancelarią prezydenta miasta Rzeszowa.
Rzeszowska Straż Miejska zamierza uruchomić Referat do spraw Ochrony Klimatu i Środowiska, którego strażnicy interweniowaliby na zgłoszenia dotyczące bezpańskich zwierząt, albo tych, które uległy wypadkom. Obecnie takie interwencje podejmują wszyscy strażnicy patrolujący miasto
- informuje nas Artur Gernand, z kancelarii prezydenta miasta Rzeszowa.
Marek Kruk, pełniący obecnie obowiązki komendanta Straży Miejskiej w Rzeszowie, poinformował, że miesiąc temu strażnicy interweniowali np. w centrum miasta, kiedy to na placu zabaw pojawiła się sarna. Pomagali też pozbyć się dzików z miejskich Bulwarów, ulicy Lubelskiej czy okolic Bi1.
Do zwierząt grasujących po mieście lub też rannych wzywamy weterynarza, a do padłych MPGK
– przekazuje komendant.
Obecnie, przez wysokie temperatury, straż miejska skupia uwagę na przebywaniu zwierząt w pomieszczeniach zamkniętych, nasłonecznionych, np. samochodach. W związku z tym, funkcjonariusze patrolują parkingi przed sklepami wielkopowierzchniowymi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.