Jedna z głównych ulic w Rzeszowie, aleja Piłsudskiego jest całkowicie zalana. Samochody starają się przejeżdżać, lecz i tak ruch jest strasznie utrudniony.Samochody zaparkowane przy ulicy Sportowej są pod wodą. Utrzymuje się ona na całej wysokości tej ulicy.
Jedna z cięższych sytuacji w Rzeszowie jest na alei Wyzwolenia, pod wiaduktem. Kierowcy informowali, że stali tam nawet od 6:30. Strażacy obecnie starają się odpompowywać wodę.
W niewielkiej odległości od alei Wyzwolenia, na Okulickiego sytuacja jest także bardzo podobna. Ulica na praktycznie całej swojej długości jest zawładnięta przez wodę.
Wyjazdy z rzeszowskich osiedli też są zalane wodą. Wyjazd z Pobitna, ulicą Niemierskiego stoi pod wodą. Wyjazd z osiedla Projektant także jest zalany.
Dzisiejsza droga do pracy to był istny koszmar. Pół Rzeszowa stało pod wodą, ulewa była straszna, aż wycieraczki w aucie mi nie nadążały
- informuje mieszkanka osiedla Projektant.
Strażacy działają od samego rana, aby przywrócić normalny ruch w Rzeszowie.
Blisko 100 razy interweniowali dzisiaj od rana podkarpaccy strażacy usuwając skutki gwałtownych opadów deszczu, które przeszły nad naszym regionem
- informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Działania strażaków polegały głównie na pompowaniu wody z zalanych piwnic, posesji i dróg oraz na udrożnianiu przepustów drogowych oraz usuwaniu połamanych konarów i drzew. Najwięcej interwencji odnotowali w powiatach rzeszowskim i krośnieńskim. Na szczęście nikt nie został ranny. W samym Rzeszowie jest ponad 20 lokalizacji użyteczności publicznej, które znalazły się pod wodą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.