reklama
reklama

Miało być wolniej, a jest tak samo. Absurdalny próg zwalniający na Projektancie w Rzeszowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Maciej Prokop

Miało być wolniej, a jest tak samo. Absurdalny próg zwalniający na Projektancie w Rzeszowie - Zdjęcie główne

Na Projektancie pojawił się próg "niezwalniający" | foto Maciej Prokop

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa osiedlu Franciszka Kotuli w Rzeszowie, na ulicy Wołyńskiej w ostatnim czasie pojawił się próg zwalniający. Jeżdżące tam samochody bardzo często przekraczały dozwolony limit prędkości na tej drodze, czyli 50km/h. Okazuje się jednak, że próg zwalniający, wcale nie zwalnia! O co chodzi?
reklama

 Ulica Wołyńska na osiedlu Projektant w Rzeszowie jest kilkuset metrową prostą, na której z łatwością kierowcy osiągali wysokie prędkości. Oczywiście jest to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie z uwagi na fakt, że wokół tej ulicy są wszędzie bloki, a także w bliskiej odległości znajduje się żłobek oraz plac zabaw dla dzieci.

Mieszkańcy zgłaszali swoje obawy wobec pędzących pojazdów.

Ile razy jak spacerowałam chodnikiem z moją córką to widziałam jakiegoś oszołoma, który pędził w najlepsze. Wystarczy, że głupia piłka wyleci dziecku na ulicę i będzie tragedia

- mówi nam pani Wiola, zatroskana mama.

Długa prosta daje okazje samochodom, do niekiedy rozwinięcia bardzo wysokich prędkości. Lecz wydawać by się mogło, że to koniec z ulicznymi wojażami, ale czy na pewno?

Pojawił się próg zwalniający

Można by myśleć, że mieszkańcy ulicy Wołyńskiej odetchną z ulgą i nie będą musieli skarżyć się na pędzące pojazdy, ponieważ w połowie drogi pojawił się próg zwalniający. Nic bardziej mylnego! Sprawdziliśmy i ten próg i…. on wcale nie zwalnia. Ktoś może zadać pytanie, ale jak to? A tak to, że próg jest w postaci dwóch podwyższeń ustawionych na obu pasach ruchu, lecz pośrodku jest dosyć spora luka, dzięki której samochody bez problemu mogą przez nią przejechać, nie zmniejszając prędkości. Wybraliśmy się w to miejsce i rzeczywiście, kierowcy tamtejsi kierowcy znają już ten patent i wykorzystują go w najlepsze!

Taki próg to nie próg, bo po co on jest w takim razie, jak auta dalej jadą, jak jechały

- kwituje jeden z mieszkańców tamtej okolicy.

Przestrzeń między jednym wzniesieniem, a drugim jest po prostu zbyt szeroko, dzięki czemu pojazdy przejeżdżają przez nią, nie redukując prędkości.   

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama