Absurd goni absurd. Komuś naprawdę musiały przeszkadzać malunki małych dzieci na chodniku przy jednej z klatek na osiedlu Projektant w Rzeszowie.
Prosimy o dopilnowanie dzieci, aby nie rysowały kolorową kredą przed wejściem do klatki. Dziękujemy
- czytamy na przyklejonej kartce papieru.
Na szczęście, w polskim prawie nie ma jeszcze zapisu dotyczącego zakazu malowania kredą przez dzieci. Mieszkańcy Rzeszowa nie kryją swojego oburzenia w Internecie wobec treści informacji.
Teraz widzę ze ludziom już zaczyna wszystko przeszkadzać, za niedługo pewnie też to ze inni ludzie oddychają i mają czelność rozmawiać. Czy ten kto to napisał wie ze taka kreda zmywa sie przy pierwszym deszczu
- pisze pan Przemysław.
Warto zaznaczyć ten fakt, że kreda po zetknięciu z wodą…. zniknie.
Mieszkańcy zwracali uwagę, że często rysunki namalowane kredą przez dzieci są piękne i urocze. Dodają trochę kolorów w szarej kostce chodnika.
Mała cząstka czegoś niezwykłego w zwykłej szarej kostce... ludzie to dziwni są wyjątkowo
- komentuje pan Neythan.
Po pewnym czasie na „tej kartce” pojawił się dopisek: „Mieszkańcom z lokalu 20 to nie przeszkadza!” Spotkało się to z entuzjazmem mieszkańców.
A ja pozdrawiam lokatorów spod numeru 20. Miłego dnia dla Was
- pisze pani Agnieszka.
Niektóre osoby próbowały wytłumaczyć autora treści kartki, twierdząc, że komuś może przeszkadzać pył z kredy.
Może ten ktoś mieszka na parterze i ten pył z kredy jest dla kogoś jakimś problemem
- twierdzi pan Wilhelm.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.