Dziś rano, 4 września, kierowcy poruszający się po Rzeszowie musieli zmierzyć się z poważnymi utrudnieniami na wielu głównych wyjazdach z osiedli. Szczególnie zakorkowane były rejony takich osiedli jak Franciszka Kotuli, Władysława Andersa oraz Kmity, gdzie natężenie ruchu znacznie przewyższało codzienny poziom.
Sytuacja na zachodzie miasta również była wyjątkowo trudna. Na ulicy Krakowskiej, zwłaszcza w okolicach rejonu Dworzyska, tworzyły się długie zatory. Samochody poruszające się tą trasą napotkały na poważne spowolnienia, które utrzymywały się na całym odcinku aż do wjazdów i zjazdów na drogę szybkiego ruchu S19. Kierowcy musieli wykazać się dużą cierpliwością, ponieważ zator na tej trasie znacząco wydłużał czas przejazdu, a ruch na kluczowych skrzyżowaniach był bardzo utrudniony.
Utrudnienia w ruchu odczuli także kierowcy poruszający się ulicą Jałowego w kierunku wschodnim. Szczególnie uciążliwe okazało się skrzyżowanie z ulicą Wyspiańskiego, gdzie rano utworzyły się długie korki. W tym miejscu, ze względu na wzmożony ruch, kierowcy musieli liczyć się ze znacznym spowolnieniem przejazdu, co dodatkowo potęgowało frustrację w godzinach szczytu. Skrzyżowanie z Wyspiańskiego, będące jednym z kluczowych punktów na tej trasie, stało się miejscem, gdzie natężenie ruchu znacznie przekroczyło standardowy poziom. Wielu kierowców, próbując ominąć zatory, decydowało się na objazdy przez sąsiednie ulice, co jednak nie przynosiło oczekiwanego rezultatu, gdyż ruch w tej części miasta był równie gęsty. To miejsce stało się więc jednym z największych wyzwań dla zmotoryzowanych, próbujących dostać się do centrum lub w inne rejony Rzeszowa.
Duże korki pojawiły się przed godziną 8.00 w samym centrum Rzeszowa. Bardzo prawdopodobne, że ma to związek z rozpoczęciem się nowego roku szkolnego.
Większość szkół zaczyna lekcję około 8.00. Niektórych odwożą rodzice, inni uczniowie mają już swoje samochody, w związku z tym te korki to nic nadzwyczajnego
- informuje nas jedna z rzeszowskich mam i kierowca, pani Julianna.
Rozpoczęcie roku szkolnego to niewątpliwie ciężki czas dla uczniów, ale również i dla rzeszowskich kierowców. Musimy przygotować się także na zbliżające się rozpoczęcie roku akademickiego i powrót studentów do miasta, którzy na pewno wpłyną na ruch komunikacyjny na terenie naszego miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.