O przestępstwie pokrzywdzona powiadomiła policjantów w poniedziałek, 23 września. Jak ustalili funkcjonariusze, tego samego dnia, przed południem z 53-latką skontaktował się telefonicznie nieznajomy mężczyzna. Mówił, że jest pracownikiem banku, w którym konto miała kobieta.
- Powiedział, że doszło do włamania na jej rachunek bankowy, a zgromadzone na nim środki są zagrożone. Kolejno z mieszkanką Rzeszowa skontaktował się drugi z przestępców, który miał być specjalistą od cyberbezpieczeństwa. Zmanipulowana i przestraszona kobieta, zgodnie z instrukcjami oszusta, założył nowe konto
- informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Wyraźnie wschodni akcent obu „pracowników banku” nie wzbudził u kobiety żadnych podejrzeń. Gdy pokrzywdzona zorientowała się, że mogła paść ofiarą przestępców było już za późno. Straciła prawie 100 tysięcy złotych.
Rzeszowscy policjanci przypominają i ostrzegają:
- Tożsamość konsultanta zawsze można potwierdzić dzwoniąc na infolinię swojego banku, pracownicy banku nigdy nie polecają instalowania aplikacji czy otwierania rachunków i nigdy nie instruują, jakie operacje finansowe masz wykonać. Wykonując operacje finansowe, rób je w placówce bankowej albo z własnej inicjatywy, nigdy za namową osób kontaktujących się telefonicznie. O wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast poinformować policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.
- przekazują funkcjonariusze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.