Jeszcze na początku czerwca Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o przymusowym doprowadzeniu do zakładu karnego 36-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna za przestępstwa przeciwko rodzinie ma do odbycia karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Poszukiwania skazanego prowadził komisariat w Boguchwale, choć informację o poszukiwanym przekazano również wszystkim policjantom rzeszowskiej komendy miejskiej. Wieści dotarły również do funkcjonariuszy w Głogowie Małopolskim. Tam jedna z policjantek przypomniała sobie, że kilka miesięcy wcześniej przesłuchiwała tego samego mężczyznę w charakterze świadka w innej sprawie.
Skontaktowała się więc z 36-latkiem przez telefon i pod pretekstem uzupełnienia dokumentacji do wcześniej wykonywanych czynności procesowych, zaprosiła do głogowskiego komisariatu. W środę niczego nie podejrzewający mężczyzna zjawił się na policji i tam został zatrzymany.
Noc spędził już w policyjnym areszcie. W czwartek 36-latek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3,5 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.