Wtorek (12 grudnia) w Sejmie zostanie zapamiętany na długo. Grzegorz Braun dopuścił się antysemickiego aktu. Poseł w obecności kamer zaczął gasić za pomocą gaśnicy menorę chanukową. W Sejmie zawrzało. O tym informowaliśmy w materiale: Skandal w Sejmie. Grzegorz Braun złapał za gaśnicę i zgasił świece chanukowe [WIDEO]
Zachowanie przedstawiciela Konfederacji komentuje Tomasz Buczek, który startował w wyborach parlamentarnych z tej samej listy co Grzegorz Braun w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim. Braun był tam "jedynką" a Buczek znalazł się tuż za nim - na drugim miejscu.
- Zachowanie posła Brauna oceniam negatywnie. O ile sam nie jestem zwolennikiem świętowania żydowskiego święta w polskim parlamencie, o tyle uważam, że metoda, jaką poseł Braun chciał zwrócić uwagę na tą sytuację była niedopuszczalna
- mówi Buczek.
Grzegorz Braun (z lewej) i Tomasz Buczek (z prawej) startowali z tej samej listy w wyborach do Sejmu RP. Fot. Korso Kolbuszowskie
Tomasz Buczek: - Ubolewam, że miało to miejsce
- Poseł na, ile go poznałem jest osobą impulsywną i spontaniczną co już nie raz nam pokazał, a to w połączeniu z jego przywiązaniem do wiary katolickiej w tradycyjnej formie mogło skłonić go do tej złej jednak decyzji. Posłowi daleko jest do ekumenizmu i innych posoborowych trendów w Kościele Katolickim oraz ich konsekwencji w sferze publicznej. Stąd pewnie ten incydent z gaśnicą.
Niemniej jednak zachowanie posła Brauna w mojej ocenie z punktu widzenia katolika i konserwatysty nie czyni idącego za nią żadnego dobra, dlatego ubolewam, że miało ono miejsce
- kontynuuje nasz rozmówca.
Zbigniew Chmielowiec: - Braun jest nieobliczalny
Poseł Zbigniew Chmielowiec z Kolbuszowej mówi krótko:
- Poseł Braun wywołał skandal międzynarodowy. Oczernił Polskę w oczach całego świata.
Parlamentarzysta przyznaje, że w Sejmie "nikomu nie jest teraz wesoło".
- To nieodpowiedzialny człowiek, który w każdej chwili, będąc osobą niekontrolowaną, może wnieść coś niebezpiecznego do Sejmu i doprowadzić do nieszczęścia. On jest nieobliczalny! Miał niestety na to przyzwolenie atakując marszałek Witek, prezesa Kaczyńskiego, czy innych posłów. Niestety bez reakcji marszałka Hołowni
- dodaje poseł Chmielowiec z Prawa i Sprawiedliwości.
Klub Konfederacji potępił zachowanie posła Brauna przyjętą uchwałą. Ponadto Sejm ukarał finansowo posła utratą części uposażenia i diety poselskiej.
- Warto tutaj wspomnieć, że gdy środowiska lewicowo-liberalne atakowały kościoły a na tzw. "Marszach równości" profanowano wizerunki świętych katolickich z Matką Bożą na czele to tego akurat światowe ani krajowe media nie komentowały. Lewicowe środowiska atakowały kościoły, zakłócały msze święte, dewastowały i paliły krzyże święte i oburzenia w mediach (także katolickich) nie było! Zdumiewająca jest ta poprawność polityczna w tej materii
- stwierdza z kolei Tomasz Buczek.
Grzegorz Braun straci mandat?
Wśród polityków pojawiają się głosy, że zachowanie to może skutkować utratą mandatu przez posła Grzegorza Brauna. Całe zajście ma zostać zgłoszone do prokuratury, co zapowiedział marszałek Szymon Hołownia.
- Jeżeli będzie wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Braunowi, to bez chwili wahania za tym zagłosuję. Nie widzę tego, aby mógł on reprezentować Podkarpacie na kolejnych posiedzeniach
- mówi poseł Chmielowiec.
Co o takiej możliwości myśli Tomasz Buczek?
- Jeśli posłowi zostaną postawione zarzuty karne i zostanie skazany to tak, może stracić mandat. Jak na razie nic takiego nie ma miejsca więc nie komentuję więcej tej kwestii
- dodaje Buczek.
Gdyby faktycznie doszło do takiej sytuacji, wówczas miejsce w Sejmie RP zajęłaby kolejna, z największą liczbą głosów osoba z listy Konfederacji. Byłby nią Tomasz Buczek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.