Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa 39-letniej Marty J. Morderstwa dokonał jej własny mąż w miejscowości Sołonka w powiecie rzeszowskim. Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie 28 stycznia.
Co zaszło w Sołonce?
19 sierpnia Marta J. wracała z pracy. W drodze do domu została napadnięta przez własnego męża. 40-letni wówczas Grzegorz J. uderzył ją w głowę trzonkiem od siekiery, a następnie przy pomocy noża zadał wiele ciosów w pobliskich zaroślach. Tam pozostawił ciało żony i wrócił przez las do domu.O zaginięciu kobiety policję poinformowała rodzina. Psy tropiące odnalazły ją niedługo po dokonaniu zbrodni. Po przyjeźdznie do Grzegorza J., męzczyzna przyznał się policji do zamordowania żony. Biegli stwierdzili, że w momencie popełnienia zbrodni był poczytalny.
Wyrok
Grzegorz J. przez cały czas przebywał w areszcie. Badający go psycholodzy stwierdzili, że mężczyzna ma poziom inteligencji poniżej przeciętnej, do tego był niedojrzały emocjonalnie i wymagał pomocy psychiatryczno-psychologicznej. Mężczyzna miał znęcać się w przeszłości nad żoną. Związywać ją, bić, a także wyrzucać z domu. Kobieta w lipcu 2022 roku wyprowadziła się od niego wraz z synem. W sierpniu straciła życie.Sąd na pierwszej rozprawie wyłączył jawność procesu. Grzegorz J. usłyszał wyrok 17 lat więzienia. Obrońca wnosił o 15 lat, prokurator o 25. Sąd orzekł także od oskarżonego zadośćuczynienie dla najbliższych ofiary - od 40 do 60 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. 200 tys. zł. utrzyma ich wspólny, małoletni syn.
Grzegorz J. może ubiegać się o warunkowe opuszczenie więzienia po upływie 14 lat. Prokurator po ogłoszeniu wyroku zapowiedział, że wystąpi o pisemne jego uzasadnienie. Prokuratura po jego analizowaniu podejmie decyzję o odwołaniu się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.