W sobotę napisaliśmy o piątkowym meczu Stali Rzeszów. Niestety, wygrana podopiecznych Marka Zuba to nie był najważniejszy temat, o którym mówiło się w kontekście 21. kolejki Betclic 1 ligi.
Ogólnopolskie media zaczęły pisać głośno o skandalu, odnosząc się do zdjęć trybun, które szybko obiegły internet. Internauta na portalu "X" pokazał, jak miasto przygotowało obiekt, który wynajmuje klubowi, na inauguracyjny mecz po przerwie zimowej.
Trybuny zostaną umyte
Na oświadczenie zdecydował się Marcin Deręgowski, wiceprezydent Rzeszowa, a dokładne przyczyny takiego stanu rzeczy wyjaśniła naszej redakcji radna Marta Niewczas. Biuro Prasowe Urzędu Miasta Rzeszowa postanowiło w komentarzu pod jednym z artykułów lokalnego portalu (nie wiedzieć czemu, taki komunikat nie pojawił się na ich stronie), wyjaśnić, jakie będą następne kroki po tym niewątpliwie wstydliwym incydencie.W sobotę informowaliśmy, że krzesełka i schody nie zostały umyte, ponieważ woda o tej porze roku bardzo słabo schnie i były obawy, że przez lód może dojść do wypadku. Miasto proponowało klubowi, żeby odgrodzić miejsca taśmą, ale klub nie wyraził zgody. W konsekwencji całą Polskę obiegły zdjęcia zalegających odchodów na krzesełkach stadionu. Teraz jednak są plany, żeby trybunę doprowadzić do porządku.
- Przedstawicielom klubu zaproponowaliśmy wyłączenie tych nieumytych, zewnętrznych sektorów i odgrodzenie ich, bo ilość sprzedanych biletów nie była duża.Pogoda się poprawia i po wczorajszych rozmowach z firmą sprzątającą, ustaliliśmy, że w tym tygodniu trybuny zostaną w całości doprowadzone do stanu używalności. Zakupimy i zamontujemy również płachty, które pomogą minimalizować ten problem.
- tłumaczy Urząd Miasta Rzeszowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.