reklama
reklama

Spory sukces Festiwalu Roślin. Organizator: "Przerósł nasze oczekiwania"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWydarzenie to cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Trwało przez dwa dni, 5-6 listopada i odbyło się w Hali Sportowej Uniwersytetu Rzeszowskiego, przy ulicy Klementyny Hoffmanowej 25. W rozmowie z nami organizator zapewnił, że festiwal wróci jeszcze do Rzeszowa, najprawdopodobniej wiosną.
reklama

Festiwal roślin to prawdziwy raj dla kochających niepowtarzalny, naturalny klimat w domu. To największy w Polsce targ z roślinami doniczkowymi. Na festiwalu pojawiło się wiele roślin doniczkowych prosto z hodowli. Małe i duże rośliny doniczkowe. Ponadto można było nabyć eko nawozy, środki ochrony roślin, literaturę tematyczną oraz gadżety dla pasjonatów. 

 W edycji jesiennej biorą udział miasta: Gdańsk, Rzeszów, Białystok, Poznań, Bydgoszcz, Grudziądz, Tarnów i Wałbrzych. 

reklama

- Wydarzenie to cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców. - Przerosło nasze oczekiwania - mówi organizator. Nie sposób jednak policzyć, ile osób wzięło udział w festiwalu, z racji, że wstęp nie był biletowany. Jak zaznacza nasz rozmówca, problemem, jaki się pojawił przy organizacji tego wydarzenia na Podkarpaciu, było znalezienie odpowiedniego miejsca.

- Pierwszy raz spotkaliśmy się z taką sytuacją, żeby na tego typu wydarzeniu komercyjnym nie można było wcześniej wynająć odpowiednio dużej powierzchni. Ostatecznie udało się nawiązać współpracę z Uniwersytetem Rzeszowskim. Podczas rzeszowskiego festiwalu roślin zaprezentowaliśmy około 300 gatunków i podgatunków.  Mieliśmy je też w różnych rozmiarach, aby łatwiej je było dostosować do wielkości mieszkania osoby kupującej.

reklama

- opowiada pan Łukasz, organizator Festiwalu Roślin. 

- W zależności od imprezy i okresu, około 30-50% naszego asortymentu pochodzi od polskich ogrodników. Niestety nie wszystko produkowane jest w naszym kraju, dlatego pozostałe rośliny przywozimy z Niemiec, Danii i Holandii. Rośliny od naszych ogrodników dostarczone są w takiej kondycji, aby przez minimum 3 miesiące nie trzeba było ich przesadzać ani nawozić. 

- objaśniają organizatorzy.

Zobaczcie, jak przebiegł jesienny festiwal w galerii zdjęć.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama