reklama

Salon fryzjerski w Rzeszowie trzykrotnie miał już wybite szyby. To nieuczciwa konkurencja?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Właścicielka salonu fryzjerskiego na ul. Batorego w Rzeszowie napisała w mediach społecznościowych o powtarzającym się incydencie wybijanych szyb w oknach jej lokalu. Jej zdaniem to zasługa nieuczciwej konkurencji.
reklama

Właścicielka salonu My Secret przy ul. Batorego w Rzeszowie opublikowała w serwisach społecznościowych Facebook oraz TikTok filmy, oraz zdjęcia pokazujące uszkodzenia, jakie wyrządził nieznany sprawca w oknach lokalu.

Jak relacjonuje pani Angelina, sytuacja ta powtarza się od lipca zeszłego roku. Wtedy to pierwszy raz ktoś uszkodził szybę w jej lokalu. W listopadzie zdarzyło się to ponownie. Ostatni raz w niedzielę, 22 stycznia. Właścicielka lokalu nie ma wątpliwości, kto stoi za wyrządzeniem szkód. Jej zdaniem to zazdrosna konkurencja, która w taki sposób postanowiła dać o sobie znać. 

- Kamery uchwyciły sprawcę, ale na razie czekamy, co zrobi policja. Moim zdaniem jest to umyślne działanie konkurencji. Sprawa trzykrotnie była zgłaszana. 

- komentuje pani Angelina, właścicielka salonu. 

Salon funkcjonuje od 7 miesięcy. Otworzył się na ul. Batorego. W tak krótkim czasie zdążył już trzykrotnie zastać powybijane szyby w oknach - Tak to jest, kiedy jesteś numer 1 w mieście. Działamy dalej, na złość wszystkim zazdrośnikom. - napisał w serwisie TikTok salon My Secret. Kamery nagrały sprawcę, ale nie został jeszcze rozpoznany, ponieważ ukrywał się pod kapturem. 

- Batorego i wszystko jasne - napisała jedna z mieszkanek osiedla pod wpisem. Internauci doradzają zamontowanie rolet zewnętrznych - mogło by to faktycznie pomóc w sytuacji rozbijania szyb. 

Zapytaliśmy Komendę Miejską Policji w Rzeszowie o tym, czy udało im się już namierzyć sprawcę. 

- Prowadzimy postępowanie w kierunku zniszczenia mienia. Mamy zapis z kamer monitoringu, ale niestety nie wiele z niego wynika. Pracownicy operacyjni zajmują się zbieraniem informacji. 

- komentuje podkom. Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama