reklama

Rzeszów: Mężczyzna zaatakował żonę młotkiem posądzając ją o zdradę. Później próbował popełnić samobójstwo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Rzeszów: Mężczyzna zaatakował żonę młotkiem posądzając ją o zdradę. Później próbował popełnić samobójstwo - Zdjęcie główne

Mężczyzna zaatakował żonę młotkiem posądzając ją o zdradę | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Do makabrycznej sytuacji doszło w nocy z 12 na 13 maja na osiedlu Dąbrowskiego w Rzeszowie. 79-letni mężczyzna zaatakował tam swoją żonę młotkiem, po czym gdy ta uciekła, próbował nożem popełnić samobójstwo.
reklama

Do zdarzenia doszło, kiedy Józef G. posądzając żonę o zdradę, zaatakował ją gdy ta spała w łóżku. Mężczyzna zaczął ją uderzać młotkiem, celując głównie w głowę. Nie przestał atakować Bożeny G. także w momencie, gdy ta już się obudziła. Kiedy kobieta próbowała uciec z mieszkania na klatkę schodową bloku, świadkiem sytuacji stał się sąsiad, który usłyszał jej krzyki. Mężczyzna próbował dostać się do mieszkania, co najprawdopodobniej wystraszyło agresora, który zaprzestał ataków.

Wtedy 73-latce udało się uciec i znaleźć schronienie w mieszkaniu sąsiada. Wtedy 79-latek zamknął drzwi i próbował popełnić samobójstwo za pomocą noża. Zadał sobie nim co najmniej kilka ran kłutych w okolicach klatki piersiowej i brzucha. Próba okazała się jednak nieskuteczna i po całym dramacie zarówno on, jak i jego żona w związku z odniesionymi obrażeniami ciała trafili do szpitala.

Śledztwo w tej sprawie 15 maja wszczęła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów.

W toku postępowania przeprowadzono szereg czynności, w tym zabezpieczono nóż, którym Józef G. najprawdopodobniej dokonał samookaleczeń, wykonano oględziny miejsca zdarzenia, w trakcie których zabezpieczono młotek, przesłuchano w charakterze świadków interweniującego sąsiada oraz pokrzywdzoną oraz uzyskano kserokopię dokumentacji medycznej z leczenia pokrzywdzonej. W chwili obecnej niezbędne jest uzyskanie opinii lekarskiej w zakresie obrażeń doznanych przez pokrzywdzoną, od której treści będzie zależeć dalszy kierunek postępowania, w szczególności pozwoli ona na właściwe zakwalifikowanie zachowania Józefa G. Czynności z udziałem podejrzanego zostaną wykonane, kiedy jego stan zdrowia będzie na to pozwalał

- informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, prok. Krzysztof Ciechanowski.

Już teraz wiemy jednak, że Bożena G. doznała ciężkich obrażeń ciała w postaci choroby realnie zagrażającej jej życiu. Kobieta doznała złamania prawego łuku jarzmowego, złamania prawego nadgarstka oraz licznych ran ciętych i tłuczonych głowy. Prokuratura już teraz wymienia choćby art. 156 § 1 pkt 2, który mówi o potencjalnym postępowaniu karnym związanym z działaniem podejrzanego. Mowa w nim o ciężkiej chorobie nieuleczalnej lub długotrwałej, realnie zagrażającej życiu poszkodowanego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama