reklama

Przez naiwność stracił ponad 40 tysięcy złotych. Dał się oszukać na "pracownika banku"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Canva

Przez naiwność stracił ponad 40 tysięcy złotych. Dał się oszukać na "pracownika banku" - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPonad 40 tysięcy złotych stracił 31-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który uwierzył oszustowi podszywającemu się pod pracownika banku. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję po tym, jak zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa.
reklama

Policjanci z Łańcuta po raz kolejny apelują o ostrożność podczas rozmów telefonicznych z rzekomymi pracownikami banków. Tym razem ich ofiarą padł 31-letni mieszkaniec powiatu, który stracił oszczędności życia, ufając fałszywemu konsultantowi.

reklama

Policja przestrzega przed oszustami stosującymi metodę „na pracownika banku”. Oszuści, w czasie rozmowy telefonicznej, próbują wyłudzić od nas dane logowania do kont bankowych, bądź nakłonić nas do wykonania przelewu czy zainstalowania nieznanej aplikacji. W ten sposób chcą ukraść nasze oszczędności

- informuje nas Komenda Powiatowa Policji w Łańcucie.

 

 

 

Stracił ponad 40 tysięcy złotych

31-letni mieszkaniec gminy Markowa padł ofiarą oszustwa w poniedziałek, 21 lipca. Skontaktowała się z nim kobieta podająca się za pracownicę banku, twierdząc, że na jego koncie wykryto próbę nieautoryzowanej transakcji i konieczne jest zabezpieczenie zgromadzonych tam pieniędzy.

reklama

Następnie pokrzywdzony został przełączony do konsultanta z działu technicznego placówki. Podczas rozmowy, oszust przekonał 31-latka o konieczności wykonania operacji bankowych, które miały na celu zabezpieczenie jego pieniędzy. Umożliwiło to przestępcom kradzież ponad 40 tys. złotych z konta bankowego mężczyzny

- przekazuje łańcucka policja.

Policja przypomina, by zachować ostrożność podczas rozmów telefonicznych, w których nieznajomy porusza temat naszych finansów. Trzeba pamiętać, że pracownicy banków nigdy nie proszą o wykonanie przelewów, instalowanie aplikacji, ani nie pytają o loginy czy hasła do bankowości internetowej. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do zamiarów rozmówcy, najlepiej natychmiast zakończyć rozmowę, odczekać co najmniej 30 sekund i samodzielnie skontaktować się z bankiem, wpisując jego oficjalny numer.

reklama

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo