Podkarpaccy strażacy nie mieli w ostatnich dniach czasu na odpoczynek. Z powodu intensywnych opadów śniegu w regionie, służby ratunkowe wyjeżdżały do ponad 50 interwencji, głównie związanych z usuwaniem skutków złamanych drzew i połamanych konarów, które blokowały jezdnie, chodniki, a nawet linie energetyczne. Zajmowano się także usuwaniem gałęzi z posesji, gdzie stanowiły zagrożenie.
Najwięcej interwencji miało miejsce w powiecie krośnieńskim, gdzie intensywne opady śniegu spowodowały największe utrudnienia. Na szczęście, jak podaje Brygadier Marcin Betlejem, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, nikt nie odniósł obrażeń ani nie został ranny.
Apel o ostrożność wciąż pozostaje aktualny. Strażacy oraz policja apelują do wszystkich kierowców, aby w obliczu takich warunków dostosować prędkość do panujących na drogach warunków.
Zachowanie szczególnej ostrożności jest kluczowe, szczególnie na drogach pokrytych śniegiem i lodem. Prędkość powinna być zawsze dostosowana do aktualnej sytuacji na drodze, aby uniknąć niepotrzebnych wypadków
– powiedział Brygadier Marcin Betlejem.
Strażacy wciąż pozostają w gotowości, by reagować na kolejne wezwania, a mieszkańcy regionu powinni zachować szczególną ostrożność w związku z prognozowanymi dalszymi opadami śniegu.
Komentarze (0)