Do zdarzenia doszło w poniedziałek (12 września) w Łańcucie w budynku dworca PKS. Pijany agresor awanturował się i ubliżał jednej z pracownic. W pewnym momencie w obronie kobiet stanął kolega z pracy. Wówczas awanturujący się ruszył na niego z pięściami, groził śmiercią i odebrał mu klucze do pomieszczeń dworca.
Napastnik to 43-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna nie uspokoił się nawet po przyjeździe policji. - Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i niestosował się do wydawanych przez policjantów poleceń. Podejrzany wyzywał również i obrażał funkcjonariuszy, a jednego z nich także kopnął - informuje KPP Łańcut.
W rezultacie agresor trafił do aresztu tymczasowego. Na podstawie dowodów przedstawiono mu cztery zarzuty - rozboju, gróźb karalnych, znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Za te czyny grozi mu do 12 lat za kratkami.
Komentarze (0)