Prezydent Konrad Fijołek zorganizował 6 listopada debatę na temat budowy wiaduktu nad torami kolejowymi łączącego ul. Wyspiańskiego z ul. Hoffmanowej. Do 21 listopada potrwa także zbieranie uwag i wniosków drogą elektroniczną. Mieszkańcy osiedla Pułaskiego są krytycznie nastawieni do nowej inwestycji. Jak tłumaczą swoje racje?
Na facebookowej stronie Osiedla Kazimierza Pułaskiego rzeszowianie zachęcani są do protestu w sprawie wiaduktu. - Władze miasta chcą wybudować olbrzymi wiadukt i drogę tranzytową przez osiedle Pułaskiego. Hałas, smog i śmierć centrum - czytamy na fanpage'u.
Protest na spotkaniu z prezydentem
W czwartek prezydent Konrad Fijołek zorganizował spotkanie z mieszkańcami osiedli Pułaskiego i Hoffmanowej. Do protestu przyłączyła się grupa Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, która razem z mieszkańcami zaprotestowała wobec budowy wiaduktu łączącego ulicę Wyspiańskiego i Hoffmanowej.
- Stanowczo sprzeciwiamy się tej inwestycji, która jest sprzeczna z ideą zrównoważonego rozwoju oraz celem osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2030 przez nasze miasto. Zamiast budować nowe wiadukty czy drogi w ścisłym centrum miasta, zapewniając mieszkańcom więcej smogu powodującego problemy zdrowotne, władze powinny skończyć z ciągłą likwidacją i zmianami kursów autobusów komunikacji miejskiej.
- tłumaczą przedstawiciele MSK.
Bartłomiej Kwasek, zaangażowany w rozmowie z mediami mieszkaniec osiedla, podziękował młodzieży za wsparcie, nadmieniając także, że do tej pory nie pojawiła się żadna relacja miejska z tego spotkania, pomimo obecności fotografa prezydenta Fijołka podczas wydarzenia.
źródło: Młodzieżowy Strajk Klimatyczny
Jak słyszymy, mieszkańcy planują zorganizować protest zbiorowy. Wielu z nich trafnie zwraca uwagę na problem umiejscowienia wiaduktu, który znajduje się bardzo blisko m.in. szkoły czy boiska sportowego. - Przecież tam jest przedszkole. Dzieci mają smogiem oddychać? Gdzie parkować samochody? Jak można przez środek osiedla budować most - zwraca uwagę pani Bożena. Podobnych komentarzy jest dużo więcej.
- Planowany wiadukt ma przebiegać zaledwie 50 metrów od szkolnego boiska, a cały ruch samochodów, w tym ciężarówek, będzie się kumulował tuż obok przedszkola oraz ogródka dla dzieci. Nie mówiąc już o szkodach wyrządzonych mieszkańcom Śródmieścia i 8-metrowych ekranach akustycznych oraz całodobowym ruchu i niszczeniu centrum miasta. To jest skandal!
- komentuje Bartłomiej Kwasek.
Wiadukt połączy ulicę Wyspiańskiego z ulicą Hoffmanowej
Rozbudowa ul. Wyspiańskiego (od skrzyżowania z ul. Bohaterów) poprzez ul. Hoffmanowej do ul. Mochnackiego wraz z budową wiaduktu nad torami kolejowymi o łącznej długości ok. 1 170 m, w tym wiadukt o długości ok. 256 m, a także rozbudowa ul. Sondeja na odcinku od ul. Pułaskiego do ul. Łokietka o łącznej długości ok. 245 m.Planowana jest także budowa buspasów, budowa chodników i ścieżek rowerowych oraz pieszo-rowerowych, odwodnienie, oświetlenie, budowa ogólnodostępnych miejsc postojowych, przebudowa skrzyżowań z istniejącymi ulicami (w tym m.in. ul. Bohaterów, ul. W. Stwosza, ul. Mochnackiego, ul. Pułaskiego), przebudowa istniejącej infrastruktury kolidującej z planowaną budową drogi.
Według aktualnego planu budowa rozpocznie się w okolicach skrzyżowania ulic Wyspiańskiego i Bohaterów. Od tego punktu planuje się wytyczenie nowego odcinka ul. Wyspiańskiego. Wjazd na wiadukt będzie dostępny na wysokości skrzyżowania ulic Wyspiańskiego z Wita Stwosza, natomiast zjazd zaplanowano około 300 metrów od skrzyżowania z ul. Mochnackiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.