Autor: Maciej Prokop | Opis: Orszak Trzech Króli w Rzeszowie
Orszak Trzech Króli w Rzeszowie to jedno z najbardziej barwnych i wyczekiwanych wydarzeń początku roku. Ulice miasta wypełniły się tłumami mieszkańców, którzy wspólnie świętowali, podziwiając inscenizacje historycznych scen oraz uczestnicząc w kolędowaniu. Wspaniała atmosfera, kolorowe stroje i duch wspólnoty sprawiły, że tegoroczny orszak na długo zapadnie w pamięć uczestników. Całość zakończył uroczysty Pokłon Trzech Króli na rynku, gromadząc wokół siebie zarówno najmłodszych, jak i dorosłych mieszkańców
ZOBACZ TAKŻE: 
"Rodzinnie spędzony czas"
„Rodzinnie spędzony czas” – tak uczestnicy Orszaku Trzech Króli w Rzeszowie najczęściej określali to wyjątkowe wydarzenie. W rozmowach z mieszkańcami można było usłyszeć, jak wielką radość sprawia im wspólne świętowanie w gronie najbliższych. Opinie rzeszowian pokazują, że orszak to nie tylko widowisko, ale także okazja do budowania wspólnoty i pielęgnowania tradycji.
Orszak Trzech Króli to dla nas przede wszystkim rodzinnie spędzony czas. Co roku bierzemy w nim udział, bo to nie tylko piękne widowisko, ale też okazja do wspólnego przeżywania tradycji i przekazywania jej naszym dzieciom
- mówi nam pani Katarzyna.
Jest radośnie, jest wesoło, super pomysł na spędzenie wolnego dnia od pracy
- twierdzi pan Krzysztof.
"Szkoda, że nie było zwierząt"
W tym roku podczas Orszaku Trzech Króli w Rzeszowie zabrakło zwierząt. Decyzja o rezygnacji z udziału koni czy wielbłądów może być dla wielu zaskakująca, zwłaszcza że jeszcze rok temu trzej królowie dumnie przemierzali ulice miasta na swoich wierzchowcach.
Szkoda, że nie było zwierząt w tym roku, bo to zawsze jakaś atrakcja dla dzieci
Przewodniczący Fundacji Orszak Trzech Króli Piotr Giertych nie wyjaśnił dlaczego zostala podjęta taka decyzja. Jedynie mówi się o kwestiach bezpieczeństwa.
Komentarze (0)