Czy można samowolnie zająć publiczny parking w centrum miasta? Jak pokazuje przykład z rzeszowskiego Podpromia – ktoś najwyraźniej uznał, że tak. Mieszkańcy przecierali oczy ze zdumienia, gdy na dobrze znanym parkingu, z którego korzystają autobusy i autokary, nagle pojawiły się biało-czerwone blokady. Kto i dlaczego postanowił zagrodzić kawałek miejskiej przestrzeni? Sprawa już budzi kontrowersje
Zablokowany parking
Temat zaczął budzić zainteresowanie mieszkańców po tym, jak pojawił się na jednej z rzeszowskich grup dyskusyjnych na Facebooku – „Komu to przeszkadza?”.
Temat naszego ulubionego parkingu Podpromie wraca jak bumerang. Od tygodnia zablokowano miejsca dla autobusów. Nie wiadomo kto, nie wiadomo po co. Nic się nie dzieje w tym miejscu. Informacji przy wjazdach brak
- czytamy w treści posta na wspomnianej grupie.
Jak zauważa autor posta, obecnie trwa sezon wakacyjny, a wiele wycieczek autokarowych zatrzymuje się właśnie w tym miejscu, ponieważ do tej pory funkcjonowały tu specjalne miejsca postojowe dla autobusów. Niestety – po ich zablokowaniu – autokary zmuszone są parkować na drogach dojazdowych, podczas gdy wyznaczone miejsca stoją puste.
Na blokadach widniała jedynie informacja.
Zakaz parkowania. Od 04.08 PONIEDZIAŁEK do 10.08. NIEDZIELA
- czytamy na ogłoszeniu.
Urząd Miasta komentuje
W związku z zaistniałą sytuacją, zwróciliśmy się do Urzędu Miasta z prośbą o wyjaśnienie przyczyn blokady części parkingu na Podpromiu. Jak się okazało, ratusz był zaskoczony — urzędnicy poinformowali, że nikt nie zgłaszał ani nie uzgadniał takiej blokady.
Po pewnym czasie sprawa jednak się wyjaśniła. Jak przekazano nam w kolejnym komunikacie, blokada miała związek z organizacją Pucharu Polski SCSP Rzeszów 2025 w jeździe na rolkach, który odbędzie się 10 sierpnia (niedziela).
Co jednak kluczowe — jak zaznacza Urząd Miasta — organizatorzy otrzymali zgodę na zajęcie części parkingu wyłącznie w dniu wydarzenia, czyli 10 sierpnia. Z informacji widniejących na blokadach wynika jednak, że parking był zablokowany już od 4 do 9 sierpnia, co — jak podkreśla magistrat — nie zostało w żaden sposób uzgodnione z miastem. Poinformowano również, że skontaktowaliśmy się z organizatorami, którym przekazano, że mają godzinę na usunięcie blokad. Ostatecznie zostały one usunięte.
Dlaczego zablokowano parking?
W związku z całą sytuacją skontaktowaliśmy się również z organizatorami zawodów. Potwierdzili, że to oni ustawili blokady, tłumacząc to koniecznością zabezpieczenia miejsca na rozładunek sprzętu potrzebnego do przygotowania wydarzenia. Jak wyjaśnili, na zawody – które odbędą się pod Mostem Zamkowym – przywieziono tirami rampy i inne elementy konstrukcyjne. Gdyby na parkingu znajdowały się autobusy lub busy, uniemożliwiłoby to wjazd ciężarówek i rozładunek sprzętu.
Dajcie znać co sądzicie o całej tej sytuacji.
Komentarze (0)