Na parkingu przy ulicy Zenitowej w Rzeszowie pojawił się poważny problem, który coraz bardziej niepokoi lokalną społeczność. Mieszkańcy zauważyli, że nawierzchnia jest uszkodzona – powstały duże dziury, które zagrażają nie tylko samochodom, ale i pieszym. Kierowcy obawiają się uszkodzeń podwozia, a osoby poruszające się pieszo – kontuzji, zwłaszcza przy gorszych warunkach oświetleniowych czy pogodowych. Mimo licznych sygnałów, sytuacja na razie pozostaje nierozwiązana, a problem narasta.
Ogromne dziury w nawierzchni
Jak relacjonują mieszkańcy, dziury w nawierzchni są naprawdę duże i coraz bardziej utrudniają korzystanie z parkingu.
Trzeba zachować szczególną ostrożność, ponieważ najechanie na dziurę z większą prędkością może poważnie uszkodzić zawieszenie samochodu. Najgorzej jest podczas deszczu, gdy wodą wypełnione doły stają się niewidoczne, a przejście obok nich dla pieszych staje się prawdziwym wyzwaniem
- informuje nas jeden z użytkowników parkingu.
Trzeba być bardzo czujnym, bo nawet niewielkie zaniedbanie może skończyć się uszkodzeniem auta
- mówi inny kierowca.
Szpital odpowiada
W związku z sygnałami od mieszkańców skontaktowaliśmy się z Wojewódzkim Szpitalem nr 2 w Rzeszowie, do którego – jak wynika z dostępnych informacji – może należeć wspomniany teren. Przesłaliśmy zdjęcie poglądowe i zapytaliśmy, czy placówka planuje podjąć działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa i stanu nawierzchni.
Na podstawie przesłanego zdjęcia można przypuszczać, że przedstawia ono teren szpitala. Informujemy, że jeszcze w tym roku planowane są remonty nawierzchni drogowych na miejscach parkingowych
- informuje nas rzecznik prasowy szpitala numer 2 w Rzeszowie, Karolina Małek.
Komentarze (0)