reklama

Nie zatrzymał się na „Stopie”. Wjechał wprost pod TIR-a. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku na DK9 [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KM PSP Rzeszów

Nie zatrzymał się na „Stopie”. Wjechał wprost pod TIR-a. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku na DK9 [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

Wypadek na DK9 | foto KM PSP Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW piątkowy poranek, 31 października, na drodze krajowej nr 9 w Głogowie Małopolskim doszło do poważnego wypadku z udziałem samochodu osobowego i ciężarówki. Siła zderzenia była ogromna – toyota została doszczętnie zniszczona. Policja wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
reklama

wypadku, do którego doszło 31 października w Głogowie Małopolskim, pisaliśmy już wcześniej. W piątkowy poranek na drodze krajowej nr 9 zderzyły się tam samochód osobowy i ciężarówka. Siła uderzenia była tak duża, że toyota została niemal doszczętnie zniszczona. Policja wciąż ustala szczegółowe okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.

W piątek przed godz. 5, dyżurny miejski otrzymał informację o wypadku, do jakiego doszło w Głogowie Małopolskim

- informuje KMP Rzeszów.

reklama

 

 

Zakleszczony kierowca 

Jak przekazała Komenda Miejska PSP w Rzeszowie, po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej potwierdzono, że kierowca samochodu osobowego został zakleszczony w pojeździe. Mężczyzna był przytomny, lecz znajdował się w silnym szoku powypadkowym. Na szczęście kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. Strażacy natychmiast rozpoczęli akcję ratowniczązabezpieczyli miejsce wypadku, odłączyli akumulator i instalację gazową LPG w toyocie, a następnie przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do poszkodowanego. Udzielono mu również wsparcia psychicznego i monitorowano jego stan do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.

reklama

W trakcie ewakuacji z rozbitego pojazdu mężczyzna stracił przytomność, dlatego służby ratownicze natychmiast przekazały go pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni przetransportowali poszkodowanego do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę. Jego aktualny stan zdrowia nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony.

Co tam się wydarzyło?

Jak przekazała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, wstępne ustalenia wskazują, że 38-letni kierowca toyoty, wyjeżdżając z ul. Jana Pawła II na ul. Rzeszowską, zignorował znak B-20 „STOP”, co doprowadziło do zderzenia z ciężarowym volvo. Siła uderzenia była na tyle duża, że mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Poszkodowanego zespół ratownictwa medycznego przetransportował karetką do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo