reklama
reklama

Największe elementy TBM rozładowywane w Babicy. Przed nami jeszcze dwa konwoje [ZDJĘCIA+WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNajwiększe elementy maszyny TBM (Tunnel Boring Machine) zakończyły podróż i dotarły na plac budowy w Babicy. Ładunek przejechał trasę liczącą ok. 750 km. Przed nami jeszcze dwa duże transporty, jeden z nich wyrusza już z nocy 2 na 3 grudnia z województwa opolskiego.
reklama

Największe elementy maszyny TBM (ang. Tunnel Boring Machine), która wydrąży tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów Południe - Babica (woj. podkarpackie), zakończyły swoją podróż i dotarły na plac budowy. Ten wyjątkowy transport, jakiego jeszcze w Polsce nie było,  rozpoczął się 11 listopada w Porcie Famet w Opolu.

Cały transport będzie się składał z czternastu zestawów transportowych podzielonych na trzy konwoje. Pierwszy z nich dotarł już na miejsce. Kolejne dwa ruszą w grudniu oraz styczniu przyszłego roku. 

750 km przez Polskę 

Pierwszy rozpoczął swoją podróż 11 listopada o godzinie 22.00 i dzisiaj w godzinach porannych dotarł do celu, czyli na plac budowy w Babicy. 

Ładunek przejechał trasę liczącą ok. 750 km. Rozpoczął podróż po drogach województwa opolskiego, następnie przez województwa śląskie, łódzkie, mazowieckie i lubelskie dotarł na miejsce budowy na Podkarpaciu. Transport przejechał m.in. autostradą A4, dalej przez węzeł Gliwice Sośnica wjechał na A1, a następnie poruszał się po S8 w kierunku Warszawy. Dalej, mostem w ciągu S2 przekroczył Wisłę i drogą ekspresową S17 i S12 dotarł do Lublina. Stąd skierował się na S19 i w okolicach Rzeszowa na obecną DK19, aby dotrzeć na plac budowy odcinka szlaku Via Carpatia. 

- Cała operacja przebiegła bardzo sprawnie i zgodnie z założonym harmonogramem. Udało się skutecznie ograniczyć utrudnienia na trasie przejazdu. Transport maszyny TBM to wyjątkowe przedsięwzięcie pod względem logistycznym i technicznym, przygotowywane od wielu miesięcy przez wyspecjalizowane firmy. 

- mówi Joanna Rarus z GDDKiA w Rzeszowie. 

Trzy konwoje

Jeden transport się zakończył, a za chwilę rusza kolejny. W nocy z 2 na 3 grudnia wyruszy konwój, który będzie wyglądał niemal identycznie jak ten pierwszy. Największy element tego transportu (napęd główny maszyny) będzie niewiele węższy, jednak jego waga to około 240 ton. Trasa przejazdu i utrudnienia z nią związane będą tożsame z tymi, jakie generował pierwszy transport, który dzisiaj osiągnął cel podróży.  

 

Trzeci konwój, składający się z czterech zestawów, ruszy w styczniu. Będzie to jednak transport znacznie mniejszych części maszyny TBM. Nie będzie on generował utrudnień w ruchu i zostanie podzielony na dwie noce. Podczas przejazdu drugiego konwoju, podobnie jak to miało miejsce przy okazji pierwszego, będziemy w codziennych raportach informować o kolejnych etapach i utrudnieniach, jakie będzie on generował.  

- Apelujemy do wszystkich kierowców o ostrożność i stosowanie się do znaków oraz wprowadzanej na czas przejazdu zmienionej organizacji ruchu. Przejazd pierwszego transportu wywołał olbrzymie zainteresowanie, a w wielu miejscach, pomimo zimna i późnej pory, gromadziły się tłumy widzów. Apelujemy do nich o rozwagę, parkowanie pojazdów tak, by nie utrudniały przejazdu kolumny, i rozwagę przy robieniu zdjęć czy nagrywaniu filmów. 

- apeluje GDDKiA

Tak wyglądał największy transport w historii Polski: 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama