reklama
reklama

Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych o propozycji Mazura z "Medyka": "Poniżył Pan nas jako kobiety"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: CM Medyk

Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych o propozycji Mazura z "Medyka": "Poniżył Pan nas jako kobiety" - Zdjęcie główne

Mariola Łodzińska, czyli prezes NIPiP w mocnych słowach wyraziła się o zachowaniu Stanisława Mazura. | foto CM Medyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, pani Mariola Łodzińska, wyraziła wyraźny sprzeciw i oburzenie postawą Stanisława Mazura, dyrektora rzeszowskiego Centrum Medyczego "Medyk". Choć Mazur przeprosił za swoje zachowanie, a Okręgowa Izba w Rzeszowie z zadowoleniem przyjęła przeprosiny, prezes NIPiP dobitnie przekazała w oświadczeniu, co myśli o podobnych praktykach.
reklama

Wciąż głośno mówi się o skandalicznym zachowaniu prezesa rzeszowskiego "Medyka". Stanisław Mazur przeprosił za swoje zachowanie, publikując w mediach społecznościowych oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych placówki, ale swoje 5 groszy dorzuciła Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych.

"Okazał Pan brak szacunku"

Mariola Łodzińska, czyli prezes NIPiP w mocnych słowach wyraziła się o zachowaniu Stanisława Mazura. W oświadczeniu mówiła o poniżaniu oraz braku szacunku do pracy pielęgniarek.

- Okazał Pan brak szacunku dla naszej pracy jako profesjonalistów medycznych i poniżył Pan nas jako kobiety. Trudno wyobrazić sobie inne słowa, które tak cynicznie i instrumentalnie traktowałyby pielęgniarki. Tym bardziej dziwią mnie Pana słowa, bo jest Pan lekarzem i jako medyk powinien Pan znać kompetencje pielęgniarek i wiedzieć, że ich praca w systemie jest nieodzowna. 

- czytamy w oświadczeniu Łodzińskiej.

Prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych napisała także, że Mazur powinien pamiętać, że liczy się dobro pacjenta, a wszyscy pracownicy medyczni "tworzą zespoły terapeutyczne, które pracują wspólnie na rzecz pacjenta, nierzadko ratując życie i zdrowie."

Łodzińska nie rozumie, dlaczego oferowane są dodatkowe zajęcia pielęgniarkom. - Pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Propozycje natury quasi matrymonialnej czy żarty, iż „pielęgniarki szukają męża lekarza” są seksistowskie i noszą znamiona mobbingu - twierdzi. 

Okręgowa Izba Lekarska przyjęła przeprosiny 

W internecie pojawiło się również stanowisko Zarządu Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Rzeszowie. Barbara Świetlik, przewodnicząca ORPiP odniosła się do medialnych informacji na temat korespondencji, jaką Stanisław Mazur prowadził ze swoimi pracownicami. 

- Taki styl komunikacji nie powinien mieć miejsca nie tylko w relacji pracodawca-pracownik, ale też w relacji człowiek-człowiek. Nie do zaakceptowania jest ton tej komunikacji. Praca pielęgniarek znalazła się na trzecim miejscu wśród najbardziej poważanych profesji tuż za strażakiem i ratownikiem medycznym. 

- wyjaśniła Barbara Świetlik. 

Przewodnicząca przyjęła z zadowoleniem przeprosiny Mazura. Tak też napisała w oświadczeniu - Z zadowoleniem przyjmujemy przeprosiny, jakie skierował dziś do pielęgniarek wspomniany pracodawca. Przypominamy, że jedynym z kluczowych zadań Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Rzeszowie jest udzielanie wsparcia zrzeszonym w Izbie pielęgniarkom - zakończyła. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama