Takie zdarzenie miało miejsce na ulicy Rynek w Brzozowie. W poniedziałek (5 września) około godziny 17:00 zaniepokojony mieszkaniec powiatu brzozowskiego powiadomił dyżurnego brzozowskiej jednostki o tym, że w zaparkowanym samochodzie marki Ford, śpi mężczyzna, a obok niego w foteliku jest małe dziecko.
Na miejsce udał się patrol policyjny. Okazało się, że siedzący za kierownicą 32-latek był bardzo osłabiony. Mężczyzna od razu wyjaśnił, że choruje na cukrzycę, a na parking zjechał, kiedy się źle poczuł, wracając ze swoim dwuletnim dzieckiem ze żłobka.
- Wezwano pogotowie ratunkowe, które niezwłocznie udzieliło pomocy osłabionemu mężczyźnie, podając mu leki. Dziecko na szczęście nie potrzebowało pomocy medycznej. Po pewnym czasie na miejsce przybył ojciec 32-latka, który zaopiekował się swoim synem i wnukiem - przekazuje KPP Brzozów.
Właściwa reakcja mieszkańca, który nie przeszedł obojętnie obok potrzebującego pomocy, zapobiegła tragedii. Apelujemy do wszystkich, aby nie odwracali wzroku – nasza reakcja, jeden telefon powiadamiający policjantów i inne służby ratownicze, może uratować komuś życie.
- apeluje KPP Brzozów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.