Intermarche w Rzeszowie przy ul. Lisa Kuli otwarte jest w każdą niedzielę od 9 do 19. Temat handlu w niedzielę jest cały czas gorącym tematem w opinii publicznej. Politycy różnie reagują na tzw. niedziele handlowe i niehandlowe. Niektórzy obiecują przywrócenie ich do życia, inni z kolei są za kategorycznym zakazem handlu w ten dzień. Cierpią tylko pracownicy innych branż, jak kina, stacje paliw, teatry czy lotniska i dworce kolejowe.
Praca w niedzielę, a prawo
Sklep w Rzeszowie nie zrobił dużo, by wywołać istną jatkę w komentarzach na Facebooku. Napisał po prostu, że w niedzielę zaprasza na zakupy. Od rana do wieczora. W każdą niedzielę. To wywołało lawinę komentarzy - przychylnych, gdzie ludzie gratulują i dziękują za możliwość zrobienia zakupów często w jedyny wolny dzień od pracy w tygodniu, drudzy - negują i atakują sieć za zmuszanie ludzi do pracy.Warto jednak przypomnieć, że w większość niedziel obowiązuje zakaz handlu, więc w te dni pracodawca nie może wymagać od pracownika stawienia się w pracy, z wyjątkiem sytuacji, gdy supermarket jest objęty jednym z wyjątków od zakazu (np. prowadzi działalność polegającą na sprzedaży kwiatów, pieczywa lub aptekarskich wyrobów medycznych). W przypadku niedziel handlowych, gdy praca jest dozwolona, pracodawca teoretycznie może wyznaczyć pracownikowi dyżur.
W skrócie: pracodawca nie może zmusić pracownika do pracy w niedzielę niehandlową. Natomiast praca w niedzielę handlową zależy od warunków zatrudnienia i regulacji wewnętrznych firmy, ale wymaga rekompensaty. Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) przeprowadza kontrole, jednak jak dotąd nie stwierdzono, aby takie sklepy łamały przepisy.
Afera w komentarzach
Intermarche pracuje w każdą niedzielę i możemy zrobić tam zakupy. Dlaczego? Niektóre inne sklepy są otwarte w każdą niedzielę, ponieważ korzystają z jednego z wyjątków przewidzianych w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Sklepy często funkcjonują jako placówki pocztowe, a także jako piekarnie, cukiernie, kwiaciarnie, sklepy z prasą czy placówki apteczne.Mieszkańcy Rzeszowa podzielili się na dwa obozy.
- Bardzo dobrze. Znieść zakaz handlu w niedzielę, zatrudnić studentów, którzy chcą sobie dorobić pracą w sklepie zamiast nocek na stacji benzynowej albo jeżdżenia w bolcie.
- zwraca uwagę pan Sławomir.
- Pieniądz jest z pracy. Nie z dni wolnych, świąt i ograniczeń. Jeśli pracownik godzi się na warunki i pracuje to, w czym problem?
- pyta pan Maciej.
- Nigdy nie wejdę do tego sklepu! Nie szanujecie niedzieli, dnia świętego
- napisał Jacek Kotula, były radny sejmiku.
- Ludziska jak nie chcecie, aby sklepy były otwarte w niedzielę,to nie chodźcie na zakupy, nie latajcie samolotami, nie chodźcie do restauracji, nie tankujcie samochodów itd i problem sam się rozwiąże
- twierdzi pani Barbara.
Sieć komentuje: Dajemy pracownikom wybór
W komentarzach pod wspomnianym postem znalazły się także wypowiedzi przedstawiciela Intermarche. Klientka zarzuciła im, że pracownicy muszą przychodzić do pracy w niedzielę, ale sieć szybko sprostowała, że cyt. "A może wolą odpocząć w inny dzień? Dajemy pracownikom wybór". Kto będzie obsługiwał? Zapytała inna osoba - Działamy zgodnie z ustawą, wiec obsługiwać Państwa będzie nasz zespół - tłumaczy sklep.Dajcie znać w komentarzach pod artykułem, czy jesteście zwolennikami handlu w niedzielę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.