Analitycy wyliczyli, że pączki w porównaniu z ubiegłym rokiem zdrożały o nawet 31%. Pączek składający się z tradycyjnych produktów, smażony na smalcu lub oleju słonecznikowym, składający się z mleka, drożdży, cukru, mąki i nadzienia, np. konfitury różanej lub powidła śliwkowego powinien kosztować ok. 4,60 zł.
Pączek za mniej niż 50 groszy? To możliwe
Oczywisty jest fakt, że z racji ciągle rosnącej inflacji, cena każdego surowca, materiału oraz energii rośnie. Do tego dochodzą również koszty każdego pracownika oraz transportu. Im lepszy produkt, stworzony z większą starannością, mówiąc popularnie rzemieślniczo, tym jest droższy od typowej marketowej masówki z wątpliwym składem.Mówi się, że inflacja nie sprawi, by dzisiejszy dzień był słodszy, ale czy jest naprawdę aż tak źle? W znanym wszystkich Polakom sklepie Biedronka, cena pączków dziś to nawet 29 groszy. Żeby kupić smakołyk po takiej cenie, musimy kupić 2 kartony, czyli łącznie 24 sztuki, po 12 na jeden karton. Markety zawsze wystawiały ogromne ilości palet z pączkami, zawsze po atrakcyjnej cenie. Klienci jednak w dobie większej świadomości konsumenckiej są w stanie sami dojść do wniosków, czy nie lepiej zapłacić więcej, ale zjeść pączka dużo lepszej jakości?
Cena tak bardzo tanich pączków musi wręcz skłaniać do refleksji, że powstały one na bazie bardzo tanich produktów z dużym udziałem chemicznych dodatków do żywności. A jak wygląda sytuacja w piekarni lub cukierni? Za pączka zapłacimy dużo więcej, będziemy mieć też do wyboru sporo różnych wariantów smakowych. Tylko musimy być również świadomi tego, że nieco uszczupli się nasze saldo na karcie bankowej lub gotówka w portfelu.
Pączek z cukierni to dziś wydatek
Porządny pączek, tak go nazwijmy, smażony wedle tradycyjnych przepisów, z dodatkami i z dobrej jakości nadzieniem może kosztować od 5 do nawet 12 zł. Warto na tym etapie zaznaczyć, że sama mąka zdrożała o jakieś 40%.
Pączek z morelą w sieci popularnych piekarni kosztuje dziś 5,70. Pączek z różą - 3,60. Przeglądając oferty rzeszowskich cukierni, natrafiamy na specjalnie przygotowane na dzisiaj menu, a w nim np. pączek z sernikiem baskijskim i poziomką - 13 zł, pączek z kremem matcha i dżemem z maliny, lychee i róży - 12 zł. Są też donuty, których cena to 8 zł za donuta cynamonowego, a 6 zł za donuta z budyniem.
- Klienci, którzy zwykle kupują bułki czy chleb do porannego śniadania, dziś przychodzą również po pączki. Sprzedajemy różne ilości. Czasami ktoś bierze tylko jednego, żeby podtrzymać tradycje, a przychodzą klienci i biorą dla całej rodziny, np. 15 czy 20 sztuk. Zdarzają się również zamówienia do firm czy urzędów np. na 200 pączków. Jest to z pewnością pracowity dzień.
- mówi pani Małgorzata, pracująca w kawiarnio-cukierni w galerii Milenium Hall.
- Pączki mamy z budyniem, różą, toffi, adwokatem, cynamonem i jabłkiem. Od lat staramy się trzymać ten sam unikalny schemat i recepturę. Klient musi wiedzieć, że nikt nie oszukuje. Ceny od 3,50 zł do 7 zł, zainteresowanie jest ogromne. Nikt nie mówi, że za drogo i wychodzi. Mleko, mąka pszenna, żółtka, masło, cukier, wanilia, drożdże. To wszystko.
- mówi z uśmiechem.
Najdroższy pączek w Polsce
Można by rzec - jesteś popularny? To korzystaj. Taką maksymą zdają się kierować gwiazdy telewizji i internetu, które otworzyły własne restauracje i dziś również mają w ofercie pączki, oponki, donuty i faworki. Że drogo jest u Magdy Gessler, to wszyscy wiemy, ale nie to jest hitem dzisiejszego tłustego czwartku. Za pączki od Kuby Wojewódzkiego zapłacimy...49 zł za sztukę. Ogólnopolskie media opisują pączka od gwiazdora TVN jako najdroższego w Polsce. Czy wart jest swojej ceny? "Fatalny" - piszą portale.Ktoś tu postanowił zdetronizować cukierniczego hegemona, jakim była przez lata Magda Gessler. Pączek Kuby Wojewódzkiego za astronomiczne 49 zł jest z nadzieniem pistacjowym, polewą malinową oraz...jadalnym złotem. Ich ilość wynosiła podobno tylko 25 sztuk, co ciekawe sporo redakcji weszło w jego posiadanie, czyli dla szarego Polaka zapewne mało zostało. Jeśli statystyczny Polak zjada 3 pączki dziennie i zechce zjeść u Wojewódzkiego, zapłaci jak za dobry obiad. Dla trzech osób. W dobrej knajpie. Oczywiście należy założyć, że była to ciekawa zagrywka marketingowa i co najlepsze, skuteczna. W końcu nawet i my o tym napisaliśmy.