reklama
reklama

Coś drastycznie rozszarpało zwierzę na rzeszowskich działkach [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Google street view

Coś drastycznie rozszarpało zwierzę na rzeszowskich działkach [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

To właśnie na tych działkach coś rozszarpało zwierzę | foto Google street view

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW ostatnich dniach dotarły do nas niepokojące sygnały od naszych czytelników. Na terenie jednego z rzeszowskich ogrodów działkowych mieszkańcy przesłali zdjęcia zwłok zwierzęcia, które zostały doszczętnie zjedzone, pozostawiając jedynie kości. Jaka bestia mogła tak brutalnie poturbować to zwierzę?
reklama

Ostatnie dni przyniosły niepokojące informacje, które wstrząsnęły mieszkańcami Rzeszowa. Na terenie jednego z ogrodów działkowych otrzymaliśmy zdjęcia, które przedstawiają tragiczny widok – zwłoki zwierzęcia, które zostały doszczętnie wygryzione, pozostawiając jedynie kości. Tego rodzaju okrucieństwo wzbudza pytania, kto lub co mogło zadać tak brutalne cierpienie. Mieszkańcy są zaniepokojeni, a sprawa budzi coraz większe zainteresowanie.

reklama

Zostały same kości

Zdarzenie miało miejsce na terenie ogródków działkowych przy ulicy Franciszka Kotuli w Rzeszowie. Otrzymaliśmy zdjęcia od jednego z lokalnych działkowców, które ukazują tragiczny widok – zabite zwierzę, które najprawdopodobniej było dzikiem. Mieszkańcy rozważają także możliwość, że mogła to być sarna. Niezależnie od tego, jakie to było zwierzę, po jego ciele pozostały jedynie kości i sierść, co świadczy o ogromnym brutalizmie tego zdarzenia

reklama

Co mogło zabić zwierzę?

Możliwe, że zwierzę było chore, co mogło ułatwić atak drapieżników, takich jak lisy, które żywią się osłabionymi osobnikami. Warto również zauważyć, że w ostatnim czasie gmina Chmielnik ostrzegała przed wilkami w regionie, co rodzi pytanie, czy to one mogły zaatakować zwierzę. Choć nie ma pewności, czy to wilki były sprawcą, nie można ignorować faktu, że urbanizacja wciąż przesuwa granicę między miastem a dzikimi terenami, co zwiększa ryzyko takich spotkań.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Rzeszów24.info | codziennie nowe informacje Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama