Bartman dwukrotnie był zawodnikiem siatkarskiej dumy Podkarpacia. W barwach Asseco Resovii grał w latach 2012-2013 oraz 2019-2020. W pierwszym z tych sezonów wraz z kolegami z drużyny zdobył tytuł mistrza Polski siatkarskiej PlusLigi i zagrał w finale Pucharu Polski. Ponadto w swoim dorobku ma także tytuł mistrza Europy (Turcja 2009) i złoty medal Ligi Światowej (Sofia 2012) zdobyte wraz z reprezentacją Polski. Uczestniczył także w igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Ostatni etap siatkarskiej kariery (w 2023 r.) przeżył we włoskim klubie Emma Villas Aubay Siena.
W środę Zbigniew Bartman ogłosił zakończenie siatkarskiej kariery, czym zapewne zaskoczył wielu swoich fanów. Nie oznacza to jednak całkowitego rozstania ze sportem. Okazuje się, że 36-latek został nowym nabytkiem Clout MMA. Nowa federacja w polskich freak fightach została założona przez popularną infuelncerkę Lexy Chaplin oraz byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej, Sławomira Peszkę. Ten ostatni pochodzi zresztą z Podkarpacia – urodził się w Jaśle, a swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Nafcie Jedlicze (pow. krośnieński).
Teraz Peszko i Bartman spotykają się na zupełnie nowym gruncie. Co kierowało siatkarzem, aby spróbować swoich sił w mieszanych sztukach walki?
Raczej nowe wyzwania, bo cele ciężko sobie stawiać na tym etapie, jeśli startuje się z totalnego zera. Mam tu na myśli umiejętności fighterskie. Chciałbym nauczyć się walczyć i mieć z tego satysfakcję i zabawę
- powiedział w wywiadzie z Łukaszem Kadziewiczem (również byłym siatkarzem) w Przeglądzie Sportowym.
Już teraz wiemy, że Bartman zadebiutuje w mieszanych sztukach walki podczas gali Clout MMA zaplanowanej na 5 sierpnia. Impreza odbędzie się w warszawskiej hali COS Torwar.
Szczerze, to na tym etapie to nie mam żadnych silnych stron. Od poniedziałku rozpocząłem dopiero treningi, odbyłem do tej pory dwie sesje. Ciężko mówić o jakichkolwiek silnych stronach. (…) Ze sportami walki nie miałem żadnych doświadczeń. Poza wybrykami dyskotekowymi w młodych latach
- dodaje olimpijczyk z Londynu na łamach Przeglądu Sportowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.