To nie pierwsza taka sytuacja w tym sezonie, kiedy Stal Rzeszów traci bramki w samej końcówce spotkania. Tym razem podopieczni Daniela Myśliwca wypuścili dwubramkowe prowadzenie, przez co zamiast trzech punktów muszą się zadowolić jednym "oczkiem".
Na tablicy wyników długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w 71. minucie do siatki przyjezdnych trafił Dawid Olejarka. Kilka minut później prowadzenie "biało-niebieskich" podwyższył niezawodny Bartłomiej Poczobut. Wówczas wydawało się, że Stal Rzeszów jest skazana na zdobycie kompletu punktów.
Niestety dla rzeszowian ten scenariusz się nie spełnił. W końcowych minutach gospodarzom zabrakło koncentracji, czego efektem były trafienia Marcela Błachewicza w 80. minucie i Murisa Mesanovicia w 88. minucie.
Po 24 meczach Stal Rzeszów zajmuje 9. miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi z dorobkiem 33 punktów. Kolejny mecz "biało-niebiescy" rozegrają na wyjeździe po przerwie reprezentacyjnej w niedzielę (2 kwietnia) o godzinie 18:00. Rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
TABELA
fot. Fortuna 1. Liga.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.