reklama
reklama

Fortuna 1. Liga: Stal Rzeszów przegrała z GKS-em Tychy. Okazji nie brakowało, gorzej ze skutecznością

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Bartosz Leja

Fortuna 1. Liga: Stal Rzeszów przegrała z GKS-em Tychy. Okazji nie brakowało, gorzej ze skutecznością - Zdjęcie główne

Druga porażka Stali Rzeszów z rzędu w Fortuna 1. Lidze | foto Bartosz Leja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKolejną przegraną zakończył się drugi mecz Stali Rzeszów w Fortuna 1. Lidze. Przed własną publicznością podopieczni trenera Marka Zuba ulegli GKS-owi Tychy 1:2.
reklama

W pierwszym meczu sezonu 2023/2024 „Żurawie” musieli uznać wyższość Odry Opole. Wówczas spotkanie na stadionie miejskim w Rzeszowie zakończyło się wynikiem 2:5. Dlatego też kolejny mecz rozgrywany przy ul. Hetmańskiej był szansą na rehabilitację przed własną publicznością.

Mecz rozpoczął się jednak dla gospodarzy wyjątkowym pechem. Już w 1. minucie ofensywną akcję zainicjowali piłkarze gości. Mocny strzał Przemysława Mystkowskiego z kilkunastu metrów odbił co prawda bramkarz Jakub Wrąbel, jednak na piłkę nadział się obrońca Cesar Pena i futbolówka wpadła do siatki.

Od tej pory rzeszowianie mieli kilka okazji na wyrównanie, jednak strzały Andrei Prokicia, Krzysztofa Danielewicza, Manuela Ponce Garcii oraz Patryka Warczaka albo były nieznacznie chybione, albo zatrzymywał je golkiper gości Maciej Kikolski. Pod koniec spotkania piłka została z kolei wybita niemalże z linii bramkowej GKS-u Tychy. Swoje sytuacje mieli także tyszanie, jednak choćby w 76. minucie gospodarzy po strzale Daniela Rumina uratowała poprzeczka.

Jak głosi stare piłkarskie porzekadło, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, i niestety przekonali się o tym piłkarze Stali. W 89. minucie meczu Wiktor Niewiarowski wykończył szybką kontrę GKS-u celnym strzałem z 15. metra i podwyższył wynik na 0:2.

Cień nadziei pojawił się na trybunach i w drużynie Stali po kontaktowej bramce w czwartej minucie doliczonego czasu spotkania. Wówczas dośrodkowanie z rzutu rożnego Bartłomieja Poczobuta, celnym strzałem głową zakończył Kamil Kościelny. Do końca spotkanie wynik (1:2) nie uległ jednak zmianie i ekipa znad Wisłoka musiała się pogodzić z drugą porażką w sezonie.

Stal Rzeszów w pierwszoligowej tabeli zajmuje aktualnie przedostatnie (17.) miejsce, wyprzedzając jedynie lokalnego rywala, Apklan Resovię. W trzeciej kolejce Stalowców czeka trudny wyjazdowy mecz z Wisłą Kraków. Mecz rozpocznie się 5 sierpnia (sobota) o godz. 17:30.

Stal Rzeszów - GKS Tychy 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Pena 1’-samob., 0:2 Niewiarowski 89’, 1:2 Kościelny 90’+5.

Stal: Wrąbel – Pena (65’ Warczak), Góra, Kościelny, Oleksy (86’ Wachowiak), Poczobut, Danielewicz (23’ Wrona), Manolo, Łyczko (70’ Kłos), Prokić, Yavorskyi (65’ Sadłocha). Trener: Marek Zub.

GKS: Kikolski – Skibicki (72’ Połap), Budnicki, Nedić, Tecław, Błachewicz, Radecki, Żytek, Mystkowski (66’ Niewiarowski), Śpiączka (72’ Rumin), Mikita (66’ Szpakowski). Trener: Dariusz Banasik.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama