W poniedziałek po godz. 15:00 na drodze wojewódzkiej nr 878 w Borku Starym zderzył się samochód osobowy z motocyklem. Na skutek zdarzenia śmierć poniósł 52-letni motocyklista.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący yamahą, 52-letni mieszkaniec Rzeszowa, wykonywał manewr wyprzedzania dwóch pojazdów i zderzył się ze skodą, która w tym czasie skręcała w lewo, na drogę gruntową.
- przekazała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Kierowca yamahy zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Kierujący skodą, 41-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, był trzeźwy. Policjanci będę wyjaśniali dokładne przyczyny i okoliczności wypadku.
- Motocyklista w konfrontacji z samochodem zazwyczaj nie ma szans. Przed urazami chroni go jedynie kask i dobry kombinezon. Motocykliści nie mają poduszek powietrznych, pasów bezpieczeństwa, ani kontrolowanych stref zgniotu. Dlatego tak ważne jest, aby obie grupy przestrzegały przepisów i szanowały się nawzajem. To da szansę każdemu, bezpiecznie dotrzeć do celu.
- apeluje policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.