"Nie spodziewałem się, że będzie to aż tak solidne kino!". Jan Komasa odwiedził Rzeszów [ZDJĘCIA]

Jan Komasa odwiedził Rzeszów i zaprezentował tam swój pierwszy hollywoodzki film. Pokaz odbył się w Kinie Zorza, a następnie reżyser wziął udział w spotkaniu z widzami i dyskusji na temat kulis powstawania produkcji. 

Wizyta reżysera w Rzeszowie

Wizyta Komas y miała symboliczny charakter – to był powrót artysty na Podkarpacie i okazja do dialogu z lokalną publicznością. Pokaz, połączony ze spotkaniem, zaplanowano na 21 listopada o 19:00. 

Kilka słów o produkcji

Film, który przedstawił Komasa, nosił tytuł „Rocznica” („Anniversary”). Był to psychologiczny thriller z silnym napięciem emocjonalnym. W obsadzie pojawiły się międzynarodowe gwiazdy, m.in. Diane Lane („Niewierna”, „House of Cards”) i Kyle Chandler („King Kong”, „Manchester by the Sea”), a także młodsi aktorzy — Phoebe Dynevor („Bridgertonowie”) oraz Dylan O’Brien („Więzień labiryntu”).

Fabuła „Rocznicy” opowiadała o wpływowej rodzinie, której życie zmieniło się dramatycznie po powrocie Liz — byłej studentki Ellen, wyrzuconej ze studiów za radykalne poglądy. Z czasem relacje między postaciami ujawniły manipulacje, ideologiczne gry i narastające konflikty, które zagroziły fundamentom ich wspólnego życia.

Zapytaliśmy, jak wrażenia

To spotkanie w Rzeszowie było ważnym momentem dla filmoznawców i fanów Jana Komasy — reżyser mógł osobiście opowiedzieć o swoich inspiracjach i doświadczeniach zdobytych podczas pracy w Hollywood. Jeden z uczestników wydarzenia zechciał podzielić się z nami swoimi wrażeniami.

Wspaniała produkcja! Wiadomo, że Jan Komasa jest niezwykle uzdolnionym reżyserem, ale nie spodziewałem się, że będzie to aż tak solidne kino! Choć film toczył się w stosunkowo spokojnym tempie, to jednak towarzyszyło mu mnóstwo emocji, które przechodziły na obserwującego widza.

-mówi.

Dodatkowo po seansie odbyła się rozmowa z reżyserem, podczas której można było usłyszeć wiele bardzo ciekawych zakulisowych historii, m.in. o procesie doboru aktorów czy ich zachowaniach na planie. Bardzo się cieszę, że miałem okazję uczestniczyć w tym pokazie premierowym! Oby Rzeszów organizował jak najwięcej takich wydarzeń

- dodaje. 

Wydarzenie spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem. Czy więc Jan Komasa ponownie powróci na Podkarpacie?