Na początku marca policjanci z komisariatu na Nowym Mieście otrzymali zgłoszenie o aktach wandalizmu na jednym z parkingów przy al. Powstańców Warszawy. Według informacji przekazanych dyżurnemu, nieznana osoba uszkadzała tam zaparkowane samochody. Służby natychmiast podjęły interwencję, rozpoczynając działania w celu ustalenia sprawcy.
Na miejsce został skierowany policyjny patrol. Funkcjonariusze we wskazanym miejscu nie zastali żadnej osoby. Ujawnili jednak kilkanaście pojazdów, które posiadał widoczne uszkodzenia blacharsko-lakiernicze zderzaków oraz klap bagażnika
- informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejsiej Policji w Rzeszowie.
Niektóre pojazdy miały uszkodzone lusterka, a w innych sprawca wyrwał tablice rejestracyjne. Zniszczenia różniły się stopniem, jednak wszystkie wskazywały na celowe działanie.
Przyjazd policyjnych techników
Na miejsce zdarzenia przybyli policyjni technicy, którzy dokładnie obejrzeli zniszczone pojazdy. Funkcjonariusze zabezpieczyli również ślady, które mogły pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy.
Do pracy przystąpili także kryminalni z komisariatu. Efektem ich pracy było ustalenie mężczyzny, który mógł mieć związek z uszkodzeniem 17 aut, zaparkowanych na trzech róznych parkingach na Nowym Mieście
- przekazuje podkomisarz Żuk.
Sprawcą okazał się 33-letni mieszkaniec Rzeszowa, którego policja zatrzymała w środę rano. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu trzech zarzutów, z których każdy dotyczył umyślnego uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do winy, przeprosił za swoje działania i złożył wyjaśnienia. Funkcjonariusze zabezpieczyli od niego 6 tysięcy złotych na poczet przyszłej kary.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.