reklama
reklama

Zaprawa z Pudzianowskim, lot nad miastem, kucie mieczy. Co robią harcerze ZHR, kiedy wyjdą z lasu?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: 16 WDH

Zaprawa z Pudzianowskim, lot nad miastem, kucie mieczy. Co robią harcerze ZHR, kiedy wyjdą z lasu? - Zdjęcie główne

Harcerz realizujący wyczyn "Przeleć nad terenem zurbanizowanym" | foto 16 WDH

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWyczyny harcerskie nigdy nie są łatwe, ale zawsze dają satysfakcję. Poranny bieg z Mariuszem Pudzianowskim czy lot nad Warszawą to tylko nieliczne z zadań, jakie w ramach wyczynów realizują harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej podczas swoich obozów.
reklama

Młodzi ludzie nie spędzają całych tygodni tylko w lesie – opuszczają go, by realizować wyczyny. Są to próby, często kończące proces zdobywania stopnia i decydujące o jego otrzymaniu, mające rozwijać przede wszystkim zaradność i samodzielność. Harcerki i harcerze otrzymują od swoich przełożonych nieoczywiste i niełatwe zadania, które mają wykonać w ściśle określonym czasie.

Zaprawa ze sławą

Jednym z zadań 15-letniego Macieja z 16 Warszawskiej Drużyny Harcerzy „Sulima” było odbycie porannej zaprawy z Mariuszem Pudzianowskim. Harcerz wyruszył z obozu odbywającego się niedaleko Parczewa na Lubelszczyźnie, a po kilkunastu godzinach usłyszały o nim (i zobaczyły go) miliony. Wyzwanie zostało zrealizowane. Nagranie umieszczone przez znanego sportowca na jego oficjalnym profilu facebookowym ma ponad 3,5 mln wyświetleń. Fani Pudziana licznie je komentują. W zdecydowanej większości są to pozytywne komentarze.

Drużynowy Maćka pwd. Tadeusz Kuczyński, pytany skąd wziął się pomysł na taki wyczyn, odowiada: 

Harcerz, który realizował tę próbę, jest wielki fanem Pudzianowskiego, obserwuje jego profile i zaraził nas w drużynie tym obserwowaniem na tyle, że zauważyliśmy, że codziennie rano Pudzian wychodzi biegać i wrzuca relacje z tego na swoje social media. Stwierdziliśmy, że jeśli możemy przewidzieć to, gdzie i kiedy mniej więcej będzie, to nasz harcerz także może to zrobić.

Instruktor dodaje:

Podczas obozu, w losowym momencie, kiedy się tego nie spodziewał, dostał alarm, kopertę i musiał wyjechać z miejsca obozowego, by wykonać powierzone mu zadania.

Właściwie, po co?

Wyczyn Maćka zamykał jego próbę na stopień ćwika (trzeci w kolejności stopień harcerski, realizowany przez 14/15-letnich chłopców), zatem był to tzw. bieg kończący stopień. Drużynowy Sulimy mówi, że najważniejszym celem takiego biegu jest sprawdzenie, czy harcerz jest zaradny, czy jest w stanie poradzić sobie w życiu w każdej sytuacji, w jakiej się znajdzie. Harcerz ma wykazać się dojrzałością oraz kreatywnością, ma być także jak najbardziej samowystarczalny, a z pomocy innych korzystać rozsądnie.

Czy to bezpieczne?

Pod filmem opublikowanym przez Mariusza Pudzianowskiego można znaleźć nieliczne komentarze zatroskanych internautów, którzy pytają, czy puszczanie w świat tak młodego chłopca samego, bez jedzenia i pieniędzy jest bezpieczne. Drużynowy Sulimy uspokaja mówiąc, że biegi na stopień organizowane są w drużynie od dziesiątek lat i podobnym wyzwaniom sprostały dziesiątki harcerzy, spośród których wszyscy powrócili cali i zdrowi. Tadeusz Kuczyński mówi o zasadach, jakie mają zapewnić bezpieczeństwo harcerzom wyruszającym na wyczyny

Harcerz, który wychodzi na bieg, ma bardzo mocno określone ramy czasowe, kiedy wychodzi z obozu i kiedy ma do niego wrócić. Musi meldować się kadrze przynajmniej raz na 4h, w tym koniecznie rano i wieczorem, żebyśmy wiedzieli, czy ma co jeść, gdzie spać, czy ma pomysł na dojazd, czy zorganizował sobie takie rzeczy. W razie problemów kadra daje wskazówki tak, by wyruszający na bieg był bezpieczny. Każdy harcerz, który wychodzi na bieg, dostaje kopertę z awaryjnym 50 zł. Jeśli harcerz znajdzie się w naprawdę dużej potrzebie i będzie chciał zapłacić za jedzenie lub nocleg, może skorzystać z pieniędzy. Jest to jednak równoznaczne z niezaliczeniem biegu. Docelowo wszelkie pieniądze harcerz powinien zarobić sam.

Inne wielkie zadania młodych ludzi

Spotkania ze znanymi osobami są tylko jedną z kategorii wyczynów. Inne zadania harcerzy Warszawskiej Szesnastki to np. powrót do obozu na koniu, poprowadzenie pociągu, wzięcie udział w pojedynku na miecze w pełnym rynsztunku rycerskim, wrócenie do obozu w konkretnym przebraniu, np. todze prawniczej czy garniturze. Wyczyny dobierane są indywidualnie do zainteresowań, charakterów i możliwości harcerzy, a każdy dostaje w kopercie kilka zadań, na wypadek gdyby nie udało mu się zrealizować pierwszego. 

 

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama