27 stycznia rada miasta zdecydowała o przeniesieniu giełdy z niedzieli na sobotę. Radni większością głosów przegłosowali likwidację niedzielnego targowiska, a miasto podzieliło się na dwa obozy - zwolenników i przeciwników giełdy. Ci jedni, jak i drudzy, zaczęli zbierać podpisy. Część radnych uważa, że podjęta na sesji uchwała, została podjęta ze sporym naruszeniem prawa we wielu kwestiach.
Radni podzieleni
Siedmiu radnych zagłosowało za usunięciem niedzielnej giełdy, pięciu było przeciw, wstrzymało się trzech. Radni, którzy są zwolennikami giełdy, wymieniając przy tym szereg korzyści dla miejscowości, zwrócili się do wojewody podkarpackiej - Teresy Kubas-Hul, o unieważnienie uchwały. Dlaczego miałoby się to stać? Ich zdaniem działania te wpływają niekorzystnie na finanse gminy, nie zawierają stosownego uzasadnienia uchwały, są także podjęte bez odpowiednich konsultacji z mieszkańcami.Ci z kolei podpisali się ponad 2000 razy pod uchwałą, która pozostawia giełdę na swoim miejscu. Radni tłumaczą, że nie zorganizowano konsultacji społecznych, żeby to mieszkańcy mieli decydujący głos w sprawie. Uchwała wejdzie w życie 1 kwietnia, ale wówczas ostateczną decyzję w sprawie musi podjąć wojewoda. Uchwała pojawi się wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Wniosek do wojewody
Uchwała zawiera wspomniane błędy, które zdaniem kilku radnych, kwalifikują się do jej likwidacji, dlatego część z nich wystosowała pismo do wojewody. Jego treść znajdziemy poniżej.
Ksiądz był przeciwko
Gdy zamykała się giełda w Rzeszowie i przenosiła się do Sokołowa Małopolskiego (nieoficjalnie), z ambony oberwało się samorządowi, który pozwolił na jej organizację. Ksiądz Jan Prucnal twierdził, że to łamanie prawa Bożego, ponieważ targowisko odbywa się w niedzielę. Duchowny zbierał nawet podpisy w kościele przeciwko organizacji targowiska. Z ambony przekonywał wiernych, że giełda nie powinna odbywać się siódmego dnia tygodnia i narzekał, że nikt w tej sprawie nie konsultował się z mieszkańcami.
- Nie wierzę w tłumaczenie, które mówi, że dzięki giełdzie powstało wiele miejsc pracy. Kto nie dorobił się w tygodniu, nie dorobi się także w dniu świętym, łamiąc przykazanie.
O dalszym losie giełdy w Sokołowie Małopolskim będziemy informować w kolejnych materiałach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.