!["Wygląda to obrzydliwie". Symbol Rzeszowa tonie w ptasich odchodach [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/rzeszow24/articles/image/493f8bbe-ca9d-4936-88e9-f8702885449a)
Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie to jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych obiektów w mieście. Choć dla wielu mieszkańców jest symbolem Rzeszowa, od lat budzi liczne kontrowersje – zarówno ze względu na swoją historię, jak i obecny stan techniczny. Niedawna zmiana właściciela obiektu rozbudziła nadzieje na jego remont lub zagospodarowanie terenu wokół niego. Tymczasem zamiast poprawy, mieszkańcy zwracają uwagę na coraz bardziej zaniedbany wygląd pomnika. Szczególnie odrażający jest problem zalegających ptasich odchodów, które pokrywają podstawę monumentu. Wiele osób uważa, że to wstydliwy widok w centrum miasta i oczekuje podjęcia działań w celu poprawy estetyki tego miejsca.
Zmiana właściciela pomnika
7 czerwca, 2024 roku zapadła kluczowa decyzja dotycząca pomnika w Rzeszowie. Jak poinformował rzecznik prasowy zakonu ojców Bernardynów, ojciec Alojzy Garbarz, zarząd zgromadzenia postanowił przekazać Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie na własność Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Przekazanie obiektu odbędzie się bezpłatnie, co ma na celu zapewnienie mu nowego gospodarza oraz dalszej opieki nad monumentem.
Pomnik został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego, zawłaszczonego w latach powojennych, w czasie komunistycznych rządów. Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru. Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc
- brzmi treść decyzji.
"Syf, kiła i mogiła"
U podstaw Pomnika Czynu Rewolucyjnego zalegają grube warstwy ptasich odchodów, które nie tylko szpecą monument, ale także odstraszają przechodniów. Mieszkańcy Rzeszowa nie kryją swojego oburzenia i zwracają uwagę na brak odpowiedniej konserwacji obiektu.
Syf, kiła i mogiła! To wygląda obrzydliwie, aż wstyd, że taki symbol miasta jest w takim stanie
-komentuje pani Janina, jedna z przechodzących obok mieszkanek.
Oprócz zalegających ptasich odchodów, wokół pomnika można zauważyć porozrzucane śmieci, takie jak puste butelki, papierki czy niedopałki papierosów. Zaniedbana przestrzeń sprawia, że miejsce to coraz bardziej odstrasza mieszkańców i turystów.
Wygląda to jak zapomniany przez wszystkich śmietnik, a nie reprezentacyjny punkt miasta
- dodaje pan Marek, który codziennie przechodzi obok monumentu.
Wpływ odchodów na zdrowie
Ptasie odchody mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, ponieważ zawierają liczne bakterie, wirusy i grzyby, które mogą powodować choroby układu oddechowego i zakażenia skóry. Długotrwałe narażenie na kontakt z odchodami, zwłaszcza w miejscach publicznych, zwiększa ryzyko przenoszenia patogenów, takich jak salmonella czy kryptokokoza. Dlatego regularne czyszczenie i dezynfekcja powierzchni zabrudzonych ptasimi odchodami jest kluczowe dla ochrony zdrowia mieszkańców.W sprawie odchodów skontaktowaliśmy się z nowymi właścicielami pomnika, czyli Stowarzyszeniem Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Obecnie oczekujemy na odpowiedź.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.