Wiecznie korkujące się skrzyżowanie ulic Witolda i Paderewskiego. Czy doczekamy się ronda? [ZDJĘCIA]

Wielu mieszkańców Rzeszowa zna to skrzyżowanie doskonale – ulice Witolda, Paderewskiego i Powstańców Śląskich. to jedno z najbardziej problematycznych miejsc w mieście, jeśli chodzi o natężenie ruchu. Codzienne korki, frustracja kierowców i pieszych oraz niebezpieczne sytuacje drogowe stały się tutaj smutną normą.

Niestety jeżdżę tędy codziennie, ponieważ mieszkam na ul. Rocha. To co się tutaj dzieje o poranku i po południu to istna tragedia

- informuje nas pani Zofia, mieszkanka Słociny.

Skrzyżowanie łączy Słocinę z obwodnicą. Foto. Maciej Prokop

Droga ta jest niezwykle ważna, ponieważ prowadzi na obwodnicę Rzeszowa oraz skręcając w ulicę Witolda dojedziemy do szpitali Pro Familia i do szpitala wojewódzkiego nr 2. Dodatkowo w tej okolicy mieści się wiele gabinetów lekarskich, sklepów, a także seminarium duchowe.

Wracając do domu przez ulicę Witolda, niekiedy muszę czekać nawet 30 minut, aż dojadę do wspomnianego skrzyżowania. Następnie czekam, aż ktoś mnie wpuści, bo innej opcji nie widzę. Rondo to na pewno dobre rozwiązanie tutaj

- mówi dalej pani Zofia.

Kierowcy wyjeżdzający z ulicy Witolda często muszą długo czekać, aby wjechać na ulicę Paderewskiego. Foto. Maciej Prokop.

Kiedy powstanie rondo?

Plany na budowę skrzyżowania o ruchu okrężnym rozpoczęły się już w maju 2020 roku, kiedy to radni wszystkich klubów złożyli interpelację do Prezydenta Rzeszowa o budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Witolda z Paderewskiego.

Zapytaliśmy Urząd Miasta na jakim etapie są sprawy formalne związane z rondem.

Obecnie trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej. Prawdopodobnie do końca tego roku będziemy mieć jej cały komplet. Całość inwestycji oscyluje na kwotę blisko 170 tysięcy złotych

- informuje nas rzecznik prasowy Urzędu Miasta, Artur Gernand.