Tłumy na spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem w piątkowe południe w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Sławomir Mentzen o godzinie 12:30 w piątkowe południe pojawił się na scenie rzeszowskiego Rynku. W asyście swojego człowieka, trzeciego na liście w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim, Michała Połuboczka, skomentował bieżące sprawy polityczne i zachęcił do głosowania na Konfederację Wolność i Niepodległość.

Mentzen w swoim stylu przejął na scenie mikrofon i przez kilkadziesiąt minut opowiadał o niskich podatkach, telewizji publicznej, programie Konfederacji oraz zbliżających się wyborach. Już za kilkanaście godzin cisza wyborcza, dlatego był to ostatni moment, by przekonać do siebie i swoich poglądów tych jeszcze nieprzekonanych. 

- Mamy w sondażach około 10%. Ten wynik pozwoli nam wprowadzić około 40 posłów. Tych 40 posłów sprawi, że nie będzie ani rządu PiS-u, ani Platformy. Dlatego obserwujemy tak wielką nerwowość w obu tych partiach. Widzieliście państwo ten seans nienawiści, jaki TVN puścił kilka dni temu. Słyszeliście moją rozmowę z tym pseudodziennikarzem i propagandzistą Kraśko. Próbował mi udowodnić, że nadaje się do roboty w TVP. Tam widać lepiej płacą za kłamanie niż w TVN.

- mówił lider Konfederacji.

- Nie będzie żadnej koalicji z PiSem ani z Platformą. Nie słuchajcie obu tych stacji, które kłamią na nasz temat. PiSowcy i Platfomersi kłamią, o czym się przekonacie w ciągu najbliższych kilku tygodni. Atakują nas bardzo, a my już w czerwcu opublikowaliśmy 100 stron naszego programu. Dziennikarze nie pytają nas o nasz program, tylko o wypowiedzi wyrwane z kontekstu. Dziennikarze wolą pytać o to, co mówił Korwin, zamiast pytać mnie, o mój program i to, co my proponujemy. Taki dziennikarz jest zbyt zajęty sianiem propagandy.

- twierdzi Mentzen.