Rodzina Ulmów z Markowej zapisała się na kartach historii II wojny światowej jako bohaterowie. Podczas okupacji niemieckiej (w 1942 r.) Józef i Wiktoria przyjęli pod swój dach ośmioro żydowskich uciekinierów, chcąc uratować ich przed pewną śmiercią z rąk hitlerowców. Po zadenuncjowaniu Niemcy odkryli ukrywanych, a następnie 24 marca 1944 roku rozstrzelali w Łańcucie całą rodzinę Ulmów wraz z kilkuletnimi dziećmi (Stanisławem, Barbarą, Władysławem, Franciszkiem, Antonim, Marią i jednym jeszcze nienarodzonym) oraz wszystkimi przebywającymi u nich Żydami.
Pamięć o bohaterskiej rodzinie Ulmów jednak nie zaginęła. Po latach ich historię zaczęto przypominać, a w 2003 roku rozpoczęto proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym. 10 września tego roku, podczas uroczystej mszy świętej w Markowej, całą bohaterską rodzinę Ulmów ogłoszono błogosławionymi.
Przykład bohaterstwa Ulmów jest w tym roku przypominany bardzo często. W listopadzie w Parku Papieskim w Rzeszowie zasadzono jabłonie upamiętniające Błogosławioną Rodzinę Ulmów, a dokładnie dzisiaj (22 grudnia) radni sejmiku przyjęli jednogłośnie uchwałę o ustanowieniu Błogosławionej Rodziny Ulmów Patronem Województwa Podkarpackiego.
W wyjątkowy sposób pamięć bohaterów z Markowej uczcili także znani rzeszowscy cukiernicy z ulicy Miodowej 1A w Rzeszowie. Wspólnymi siłami przygotowali wyjątkową szopkę bożonarodzeniową, która jest zrobiona z białej i czarnej czekolady, piernika, marcepanu, powideł śliwkowych i wanilii. Cała instalacja waży około 60 kilogramów, ma około 2 metry średnicy i 1,5 metra wysokości. Szopka zachwyca nie tylko rozmiarem, ale też szczegółowością każdej z figurek i postaci. Wśród nich są nie maleńki Jezusek, a także Maryja z Józefem, ale też pastuszkowie, Trzej Królowie, zwierzęta, a na dodatek – figurki rodziny Ulmów.
My też odwiedziliśmy Cukiernię Julian Orłowski & Kazimierz Rak i na miejscu zastaliśmy naprawdę dużą kolejkę. Wszyscy przybyli nie tylko zrobić przedświąteczne zakupy w istniejącej od 1977 roku cukierni, ale także podziwiać wyjątkową szopkę, wokół której unosi się wyjątkowy zapach czekolady, piernika, a także przypraw użytych do wykonania poszczególnych elementów.
Jak poinformowali nas cukiernicy, szopka ma zostać przetransportowana w częściach do Kościoła pw. Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja. W dzień Wigilii zostanie tam ponownie zmontowana, ciesząc oczy przybyłych. W planach jest degustacja słodkiej szopki po orszaku Trzech Króli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.