W środowe popołudnie okolice ulicy Maczka w Rzeszowie przyciągnęły uwagę przechodniów. Przed budynkiem Okręgowego Inspektoratu Pracy pojawiły się wozy strażackie, a akcja strażaków szybko wzbudziła zainteresowanie mieszkańców, którzy zaczęli dopytywać, co było przyczyną interwencji.
Biały proszek w kopercie
Jak się później okazało, powodem interwencji była przesyłka, która trafiła do kancelarii inspektoratu. W kopercie znajdował się biały proszek, co natychmiast uruchomiło procedury bezpieczeństwa i wymagało działania służb.
Do kancelarii trafiłą przesyłka pocztowa. Jak się okazało po otworzeniu koperty wysypał się biały proszek. W związku z tym poinformowaliśmy służby o takim incydencie. Pracownicy zostali odizolowani
- informuje nas Barbara Czarnek z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Rzeszowie.
Na miejsce oprócz straży pożarnej wezwano także inspektorów sanepidu. Zapadła decyzja o czasowym niewypuszczaniu pracowników z budynku. Dopiero po godzinie 15:00, po przeprowadzonych analizach, sanepid potwierdził, że przesyłka nie stanowi zagrożenia.
Jak poinformował nas starszy kapitan Jan Czerwonka, zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło o godzinie 11.20
Komentarze (0)