reklama

Statek, praca na oceanie i napad piratów, czyli jak mieszkanka powiatu rzeszowskiego straciła niemal 200 tys. złotych

Opublikowano:
Autor:

Statek, praca na oceanie i napad piratów, czyli jak mieszkanka powiatu rzeszowskiego straciła niemal 200 tys. złotych - Zdjęcie główne
Autor: Maciej Prokop | Opis: Internetowe oszustow

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościMieszkanka Podkarpacia straciła niemal 200 tysięcy złotych, dając się oszukać mężczyźnie, którego poznała w sieci. Początkowo niewinna rozmowa zamieniła się w skomplikowaną manipulację, która zakończyła się poważnym oszustwem.
reklama

Internet to przestrzeń pełna możliwości, ale także zagrożeń, o czym boleśnie przekonała się mieszkanka podrzeszowskiej miejscowości. Kobieta dała się oszukać mężczyźnie, którego poznała w sieci, i straciła prawie 200 tysięcy złotych. Historia, która zaczęła się niewinnie, zakończyła się poważnym przestępstwem.

 

Pozornie niewinna znajomość

Na początku wszystko wydawało się zwyczajne – rozmowa przez internetowy komunikator, wymiana informacji o życiu i pracy. Mężczyzna, który twierdził, że pracuje na statku, opowiadał o swoim życiu zawodowym i osobistym. Wkrótce miał jej opowiedzieć o dramatycznej sytuacji na pokładzie – statek miał zostać napadnięty przez piratów. Przerażony mężczyzna twierdził, że boi się o swoje cenne rzeczy, w tym walizkę, którą chciał wysłać do kobiety, aby uniknąć jej kradzieży. I tak zaczęła się cała manipulacja.

Oszustwo zaczyna się rozwijać

Zaufanie i obietnica uczucia – to na początku wystarczyło, by kobieta uwierzyła w historię nieznajomego. Oszust przekonał ją, że transportem walizki zajmie się firma spedycyjna, która wymagała wcześniejszego opłacenia różnych opłat. Początkowo kobieta wysłała przelew na 10 tysięcy złotych, potem kolejne pieniądze, wierząc w zapewnienia o konieczności wykupienia ubezpieczenia przesyłki, certyfikatu czy zapłaceniu podatku celnego. Wkrótce zaczęły się pojawiać kolejne "koszty", a zaufana znajomość przerodziła się w wyłudzanie dużych sum.

reklama

Prawda wychodzi na jaw

W ciągu kilku tygodni kobieta wysłała oszustowi ponad 193 tysiące złotych. Dopiero po tym, jak poprosiła bliskiego o pożyczkę na "pomoc" mężczyźnie, który miał być w trudnej sytuacji, uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa. Krewny szybko przekonał ją, że została oszukana, a cała historia to tylko manipulacja.

Ostrzeżenie dla innych

Rzeszowscy policjanci ponownie apelują o ostrożność w kontaktach nawiązanych przez internet. Niezwykle ważne jest, aby nie ufać nieznajomym i nigdy nie przekazywać swoich danych osobowych ani pieniędzy obcym osobom. Warto pamiętać, że w sieci nie wszystko jest tym, czym się wydaje, a każda nowa znajomość może być pułapką.

reklama

Zadbaj o swoje bezpieczeństwo w sieci

Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy danych osobowych, warto dokładnie sprawdzić, z kim mamy do czynienia. Pamiętajmy, że w Internecie każdy może podać się za kogoś innego – i to nie zawsze w dobrej wierze. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo, nie dając się wciągnąć w fałszywe historie.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo