Spotkanie z ks. Kazimierzem Sową w Rzeszowie. Duchowny mówił o wielkich grzechach polskiego Kościoła [ZDJĘCIA]

Na spotkanie z ks. Kazimierzem Sową przybyło kilkadziesiąt osób, które szczelnie wypełniły miejsce spotkania z duchownym. Autor opowiedział zebranym o swoich uwagach dotyczących polskiego Kościoła, a także o tym, jak jego zdaniem wygląda i powinna wyglądać religia we współczesnych czasach. Nie brakowało krytycznych uwag pod adresem kościelnych hierarchów, którzy zdaniem ks. Sowy zbyt mocno związali się z polityką.

Duchowny odniósł się także m.in. do kwestii związanych z uchodźcami. Jego zdaniem wiele osób uciekających przed wojną na terytorium Unii Europejskiej (także Polski), zostali potraktowani zarówno przez polityków, jak i polski Kościół niewłaściwie. Zaznaczył, że chodzi mu głównie o uchodźców z Syrii, którzy nie zostali przyjęci przez katolików z otwartymi ramionami.

Ks. Kazimierz Sowa jest znany nie tylko jako duchowny, ale także jako postać medialna, dziennikarz, publicysta i autor książek. Właśnie w trakcie spotkania z rzeszowianami promował swoją nową książkę pt. „Niewierni wierni”. W tej publikacji ks. Sowa wyraźnie stwierdził, że obarczony wieloma grzechami polski Kościół katolicki nie kwapi się do rachunku sumienia. Według autora wciąż nierozwiązanymi w pełni problemami są choćby pedofilia wśród księży, brak tolerancji dla mniejszości, mariaż Kościoła z polityką, czy też kwestie finansowe.

„Wielu księży zdaje się zakładać, że słuchają ich idioci” – usłyszał ksiądz Kazimierz Sowa w jednej z wielu poruszających rozmów, które znalazły się w tej książce. A rozmawiał albo z osobami wierzącymi, albo takimi, które doceniają pozytywną rolę, jaką Kościół może odgrywać w życiu społecznym. Siła tych rozmów wynika m.in. z tego, że autor ma przywilej oglądania Kościoła od wewnątrz jako ksiądz i z dystansu jako aktywny publicysta i komentator życia polityczno-społecznego. Również dlatego padają tu pytania i stwierdzenia, które zwykle nie wychodzą poza prywatne rozmowy. Ksiądz Sowa i jego rozmówcy rozkładają na czynniki pierwsze wszystkie grzechy główne duchownych. Ale „Niewierni wierni” przedstawiają również propozycje (nieraz zaskakująco proste), które pozwoliłyby zatrzymać proces rozkładu polskiego Kościoła. Bo świat byłby lepszy, gdyby spełniły się choćby niektóre postulaty rozmówców autora. Przynajmniej w sprawie bezwzględnego rozliczenia pedofilii, przejrzystości finansów, uznania praw osób nieheteronormatywnych czy wreszcie oddzielenia Kościoła od państwa. Radykalne? A może uzdrawiające?

- brzmi opis książki „Niewierni wierni” na stronie internetowej wydawnictwa Wielka Litera, które wydało tę publikację.