To była piątkowa, letnia noc – 18 lipca w Pigany w powiecie przeworskim. 18-letni chłopak wracał do domu na rowerze, a na kierownicy siedziała jego 16-letnia koleżanka. Nagle oboje zostali potrąceni przez samochód. Niestety, dla chłopca ten powrót okazał się ostatni – nie przeżył wypadku.
W miejscowości Pigany, w terenie zabudowanym kierująca nie zachowała należytej ostrożności i potrąciła rowerzystę poruszającego się prawym pasem ruchu, przewożąc na kierownicy roweru 16-letnią koleżankę
- informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, Marta Pętkowska.
Nie udzielenie pomocy ofiarom wypadku
Podejrzana usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, w którym zginęła jedna osoba, a także ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Natomiast Eryk L. został oskarżony o to, że nie udzielił ofiarom wypadku pomocy oraz utrudniał prowadzone postępowanie – według śledczych ukrywał sprawczynię i zacierał ślady, by pomóc jej uniknąć odpowiedzialności karnej.
Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Przeworsku wnioski o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy
- przekazuje przemyska prokuratura.
Komentarze (0)