W piątek (12 sierpnia) policjanci odkryli ciało mężczyzny w jednym z rzeszowskich hoteli, prokuratura nie podaje nazwy obiektu. Zwłoki były w zaawansowanym stanie rozkładu i prawdopodobnie znajdowały się tam od około dwóch tygodni.
Sekcja zwłok denata już się odbyła. Jednak prokuratura nie posiada jeszcze jej wyników. Natomiast możemy być niemal pewni, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie - przynajmniej nie znaleziono takich śladów.
- Odbyła się sekcja zwłok denata, ale nie mamy jeszcze jej wyników. Musimy na nie cierpliwie poczekać. To zależy od biegłego, którego nie ponaglamy. Zazwyczaj jest to około dwóch tygodni. Jednak od razu zastrzegam, nie ma żadnych śladów, świadczących o udziale osób trzecich. Po wstępnych oględzinach zwłok już na etapie prosektorium lekarz również to wykluczył. - powiedział nam Tomasz Kozak, szef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.
Komentarze (0)