Do zdarzenia doszło w centrum miasta, w jednym ze sklepów, gdy pracownik ochrony zauważył podejrzane zachowanie mężczyzny i natychmiast zareagował. Gdy przyjechali policjanci, ustalili, że 34-latek jest osobą poszukiwaną, a przy sobie miał niedozwolone substancje. Dzięki szybkiej reakcji ochrony oraz sprawnej interwencji funkcjonariuszy, mężczyzna został zatrzymany na miejscu i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.
Wczoraj (16 października), policyjny patrol z komisariatu na Śródmieściu został wezwany do jednego ze sklepów w centrum miasta. Z informacji wynikało, że ochrona sklepu przyłapała na gorącym uczynku mężczyznę, który chciał ukraść towar wartości blisko 650 złotych
- informuje KMP w Rzeszowie.
Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Ponieważ skradziony towar nie został uszkodzony i nadawał się do dalszej sprzedaży, 34-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za popełnione wykroczenie.
Okazało się, że jest poszukiwany
To nie koniec jego problemów. Podczas weryfikacji danych osobowych okazało się, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną przez Wydział Żandarmerii Wojskowej w Rzeszowie. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek z suszem roślinnym. Zatrzymany przyznał, że narkotyki należą do niego, a wstępne badania wskazały, że może to być marihuana.
Zatrzymany mieszkaniec powiatu rzeszowskiego wkrótce usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności
- przekazuje rzeszowska policja.
Komentarze (0)